Rolnictwo węglowe: oddzielić rzepak od zbóż
Krajowa Rad Izb Rolniczych pyta o szczegóły ekoschematu rolnictwo węglowe, które dla wielu producentów rolnych są rudne do zrealizowania w obecnym kształcie. Ministerstwo wyjaśnia, że ewentualne zmiany wymagają zatwierdzenia przez Komisję Europejską.
- W zakresie wymogu ograniczającego łączny udział zbóż i rzepaku do 65% w strukturze zasiewów, ministerstwo podjęło rozmowy z Komisją Europejską zmierzające do zmiany Planu Strategicznego polegającej na wyłączeniu rzepaku z ww. wymogu. Zmiany PS WPR 2023-2027 wymagają bowiem zatwierdzenia przez Komisję Europejską - wyjaśnia ministerstwo rolnictwa.
Przedstawiciel ministerstwa poinformował także, że w zakresie propozycji oddzielnego potraktowania ziemniaków i buraków cukrowych, mającego na celu ograniczenie udziału upraw mających ujemny wpływ na bilans materii organicznej do 30% w strukturze zasiewów (tj. niezależnego udziału tych roślin do 30%), należy mieć na uwadze przede wszystkim cel praktyki, jakim jest poprawa jakości gleby i potrzeba odbudowy materii organicznej poprzez wzbogacenie struktury upraw o gatunki roślin, które wpływają na dodatni bilans materii organicznej.
- W związku z tym, w celu ograniczenia w strukturze upraw roślin mających degradujący wpływ na substancję organiczną gleby, wprowadzono w wyniku konsultacji publicznych oraz negocjacji z Komisją Europejską limit 30% dla takich upraw - wyjaśnia ministerstwo. - Rośliny okopowe zostały potraktowane łącznie na podstawie współczynników degradacji gleby. Zdaniem ekspertów, uprawa ziemniaków oraz buraków prowadzi do zmniejszenia zawartości próchnicy w glebie. Ich sposób uprawy – w szerokie rzędy, międzyrzędowe zabiegi pielęgnacyjne oraz późne zakrycie międzyrzędzi – zwiększa mineralizację próchnicy i nasila erozję. Dlatego, w wyniku analizy wniosku dotyczącego zastosowania limitu udziału ziemniaków i buraków do 30% oddzielnie w ramach praktyki Zróżnicowana struktura upraw, obecnie wprowadzenie takiego rozwiązania nie jest przewidywane. Tym bardziej, że w świetle stanowiska Komisji Europejskiej, zmiany prowadzące do obniżenia ambicji środowiskowych nie mogą zostać zaakceptowane.
Ministerstwo podjęło rozmowy z Komisją Europejską, mające na celu zmianę polegającą na tym, aby procentowy udział (10%) trzeciej uprawy stosować nie tylko do trzeciej uprawy, ale odpowiednio do trzeciej i pozostałych upraw, o ile takie występują w gospodarstwie.
- Takie doprecyzowanie służy celowi praktyki - większemu zróżnicowaniu upraw w gospodarstwie i ograniczeniu monokultur na gruntach ornych. W chwili obecnej opracowany został projekt uchwały zawierający zmiany w tym zakresie, który ma zostać przekazany pod obrady Komitetu Monitorującego PS WPR - wyjaśnia przedstawiciel resortu rolnictwa.
1 komentarze
Ale to zamotane. Nakombinują przepisami aby tylko szary człowek tego nie skumał a koncern zarobił