Święta Łucja głosi, jaką pogodę styczeń przynosi...
Czy można przewidzieć, jaka będzie pogoda w przyszłym roku? Gdy nasi dziadkowie próbowali to odgadnąć, odliczali kolejne dnie od 13 grudnia i przypisywali je kolejnym miesiącom przyszłego roku.
Dziś w przysłowia i przepowiednie wierzymy mniej, ale i my wiemy, że ludowa mądrość jest czasem więcej warta niż mogłoby się wydawać. Wszyscy pamiętamy o zimnych ogrodnikach i zimnej Zośce, wiemy, że ,,od świętej Anki zimne wieczory i poranki'', więc można spróbować sięgnąć do tego, co przepowiada nam święta Łucja.
Dzień, któremu patronuje święta Łucja przypada dziś,13-go grudnia. Stare przysłowie mówi, że święta Łucja głosi, jaką pogodę styczeń przynosi - następny dzień to przepowiednia pogody lutowej, 15 - grudnia marcowej i tak dalej, aż do Bożego Narodzenia. Tak najczęściej pogodę przewidują górale.
Jest i druga szkoła, mówiąca o tym, że aby poznać pogodę na przyszły rok trzeba odliczać dni od Bożego Narodzenia. Od Pasterki do 6 stycznia, czyli do Święta Trzech Króli, trwa okres zwany potocznie dwunastnicą - dokładna obserwacja pogody przez dwanaście dni z rzędu pozwala wróżyć, jaka czeka nas pogoda w nadchodzących dwunastu miesiącach. Tak więc: 25 grudnia ,,przepowiada'' pogodę na styczeń, 26 na luty, 27 - na marzec i tak dalej, aż do grudnia.
Niewątpliwie kiedyś żyliśmy wszyscy bliżej natury. Dziś, choć bardziej wierzymy meteorologom, warto pokusić się o własne obserwacje, czy stare przepowiednie się sprawdzają. Zwłaszcza, że zajęć zimową porą jest mniej. Kto więc chce sprawdzić, czy stare przepowiednie mówią prawdę ma ku temu okazję. Czy rzeczywiście styczeń będzie ciepły i z dużą ilością opadów? - już niedługo się przekonamy...
0 komentarze