Wojna spowodowała gwałtowny skok cen
Za naszą wschodnią granicą trwa wojna, która odbija się na naszych rynkach finansowych. W górę - nie tylko w Polsce - poszybowały ceny pszenicy, kukurydzy i ropy naftowej, a za chwilę to samo może stać się z innymi surowcami.
We wtorek na giełdzie Matif pszenica osiągnęła niespotykaną do tej pory cenę przekraczającą 351 EUR/t. Rekordowe były także notowania na giełdzie w Chicago. W ciągu doby rzepak podrożał na giełdzie w Paryżu o ponad 70 EUR/t, rekordy bije także cena kukurydzy.
Gwałtowne wzrosty cen nie powinny dziwić - tereny basenu Morza Czarnego z ich doskonałymi glebami są bowiem wielkim światowym spichlerzem. W tej chwili zagrożone sa nie tylko bieżace dostawy, ale i plony w najbliższym sezonie. Z jednej strony - może to spowodować większe zapotrzebowanie na polskie zboże - z drugiej może wyśrubować ceny nie tylko żywności na całym świecie.
- Brak nadziei na pokojowe zakończenie wojny winduje ceny surowców i mocno przecenia światowe indeksy akcji. Na wartości zyskuje dolar, a to przekłada się gwałtowne osłabienie polskiego złotego. We wtorek skala wzrostów trzech głównych unijnych kontraktów zbliżyła się do 10%. W konsekwencji marcowe terminy dostawy kukurydzy i pszenicy wzrosły odpowiednio do 340 i 351,25 eur/t, co jest oczywiście poziomem najwyższym w historii. Unijny rzepak (seria najbliższa) zamknął się już tylko minimalnie poniżej historycznego szczytu z początku stycznia - komentuje Andrzej Bąk z portalu eWGT.com.pl
Ceny ropy wzrosły w ciągu jednego dnia o 7% przekraczając psychologiczny poziom 100 usd/b - najwyżej od 2014 roku.
Koszt baryłki ropy w przeliczeniu na polską walutę osiągnął najwyższy poziom w historii 111,25 USD za baryłkę. Mateusz Morawiecki dziś zaapelował do Unii Europejskiej o zatwierdzenie embarga na rosyjski węgiel - Polska zamierza sprowadzać węgiel z... Australii. Wszystko to powoduje, że koszty produkcji rolniczej gwałtownie rosną.
Analitycy nie są zgodni, czy kraje Zachodu ostatecznie zdecydują sie na embargo surowców energetycznych z Rosji, ale może się okazać, że sama Rosja zdecyduje się na odciącie dostaw surowców do krajów Unii Europejskiej.
Drożejąca ropa i odcięcie od dostaw oleju słonecznikowego z Ukrainy i Rosji ciągnie w górę oleje roślinne (palmowy i sojowy są najdroższe w historii) i nasiona oleiste.
źródło: eWGT.com.pl
0 komentarze