120 000 hektarów działek rolnych dotkniętych powodzią. Jaka będzie pomoc?

Jak poinformował wiceminister Nowak, według danych Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej, które zostały przetworzone przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, ,,68 tys. ha gruntów rolnych zostało zalanych, gdzie było lustro wody powodziowej". Wiceminister dodał także, że ,,powierzchnia dotknięta" to ok. 80 tys. ha, choć część terenów była w górach i woda tam nie wystąpiła.

- Łączna powierzchnia działek rolnych, na których była powódź to 120 tys. ha. "27 tys. ha to jest powierzchnia działek rolnych, na których występują niezebrane płody rolne, uprawy jako plon główny z tego roku - poinformował Adam Nowak. - Według ARiMR 4318 rolników zostało poszkodowanych przez powódź. 3360 producentów rolnych odnotowało na co najmniej jednej działce straty powyżej 30% produkcji.

Wiceminister Nowak powiedział także, że wypłacone będzie wsparcie w wysokości ok. 5 tys. zł do hektara, na którym występują niezebrane płody rolne. Jak wskazał, głównie dotyczy to upraw kukurydzy, soi, ziemniaków, czy buraków cukrowych. Program ten ma mieć budżet 150 mln zł. Pomoc będzie udzielana na wniosek rolników, na podstawie wstępnie przygotowanych przez ARiMR dokumentów. Rolnik będzie potwierdzał te wnioski przy pomocy wsparcia ODR-ów.

Drugi ratyfikowany program pomocy dotyczy umorzenia czynszów za grunty uprawne. Wiceminister powiedział, że pomoc przewidywać będzie również zwolnienia i umorzenia składek na ubezpieczenia społeczne w KRUS dla rolników dotkniętych skutkami powodzi. Będą też rekompensaty za płody rolne, które miały kontakt z wodami powodziowymi.

Będą także szybkie zaliczki na dopłaty bezpośrednie dla rolników z terenów powodziowych. Wysokość wsparcia ma być zwiększona do 75% wielkości dopłat. Wiceszef resortu rolnictwa dodał, że z formalnego punktu widzenia wypłaty będą mogły ruszyć od 15 października.

Kancelaria Prezesa Rady Ministrów poinformowała także, że minister rolnictwa Czesław Siekierski zwrócił się z wnioskiem do Komisji Europejskiej o uruchomienie rezerwy kryzysowej będącej w dyspozycji komisarza do spraw rolnictwa, a także poprosił wojewodów o wsparcie przy uruchomieniu prac komisji szacujących straty.  

foto: Dolnośląska Rada Wojewódzka NSZZ RI Solidarność