GUS: warzyw będzie mniej więcej tyle, co w 2023 roku
Przygotowany przez Główny Urząd Statystyczny przedwynikowy szacunek głównych ziemiopłodów rolnych i ogrodniczych prawie we wszystkich uprawach wskazuje na plony niższe niż przed rokiem. Jednak warzyw gruntowych w 2024 roku ma być ok. 3,8 mln t, czyli na poziomie zbliżonym do roku ubiegłego;
GUS poinformował, że łączna produkcja warzyw gruntowych (wczesnych i późnych) została oszacowana na ok. 3,8 mln t, tj. na poziomie zbliżonym do roku ubiegłego.
GUS ocenił, że tegoroczne zbiory:
- kapusty wyniosą ok. 598 tys. t., lecz decydujący wpływ na ostateczną wielkość będzie miało plonowanie odmian późnych.
- produkcję kalafiorów oszacowano na 117 tys. t., natomiast zbiory cebuli mogą wynieść ok. 667 tys. t. Produkcję marchwi oceniono na 555 tys. t.,
- pietruszki korzeniowej na ok. 126 tys. t,
- zbiory buraków ćwikłowych na ok. 240 tys. t.
- ze względu na wzrost powierzchni upraw, produkcja pomidorów w gruncie, mimo niesprzyjających warunków, może wynieść ok. 200 tys. t.
- zbiory ogórków w bieżącym roku ocenia się obecnie na ok. 116 tys. t,
- selerów korzeniowych na ok. 100 tys. t,
- zbiory kukurydzy cukrowej wyniosą niespełna 154 tys. t.
- łączna produkcja dyni, kabaczka i cukinii jest szacowana na 424 tys. t,
- zbiory pozostałych gatunków warzyw wyniosą ok. 524 tys. t.
Ostateczna wysokość zbiorów zależeć będzie jednak od dalszego przebiegu warunków pogodowych.
- Warunki wegetacji w 2024 r. nie były na ogół sprzyjające dla upraw warzyw gruntowych. Nadmierna wilgotność gleby w marcu skutkowała opóźnieniem prac polowych, zwłaszcza w północno-wschodniej i południowo-wschodniej części Polski. Wschody warzyw zasianych pod koniec marca i na początku kwietnia były wyrównane, jednak niedobór opadów deszczu w wielu rejonach kraju, notowany w drugiej połowie kwietnia, wpłynął na spowolnienie wzrostu i rozwoju roślin. Przymrozki występujące pod koniec kwietnia i na początku maja, doprowadziły do powstania strat mrozowych, przede wszystkim na plantacjach nieokrywanyc - przypomniał GUS.
W drugiej połowie maja istotny wpływ na osłabienie kondycji warzyw miał deficyt opadów deszczu, a także lokalnie występujące gradobicia. Na skutek wysokich temperatur powietrza w czerwcu nastąpiło dalsze przesuszenie gleby, które utrudniało wzrost roślin, przede wszystkim wysadzonych do gruntu z rozsady. Uwilgotnienie wierzchniej warstwy gleby, na przeważającym obszarze kraju, poprawiło się w wyniku lipcowych opadów deszczu. Wzrosła przy tym presja ze strony chorób grzybowych oraz szkodników roślin.
- Upalne i słoneczne dni w lipcu, sierpniu i na początku września spowodowały przyspieszenie dojrzewania warzyw, lecz niewielkie dobowe wahania temperatury powietrza przyczyniły się do spadku jakości plonu handlowego. Dotychczasowy przebieg warunków pogodowych był najmniej sprzyjający uprawom warzyw kapustnych oraz korzeniowych - dodaje GUS.
źródło danych GUS
0 komentarze