Jesienna walka z chwastami
Wybór wariantu ochrony herbicydowej to kluczowe zagadnienie determinujące sukces uprawy zbóż. Istotny jest wybór strategii walki z chwastami, a nie tylko preparatu służącego do ich redukcji.
Efektywna eliminacja niepożądanych na polu roślin zwiększa mrozoodporność plantacji, zapewnia lepszą wiosenną kondycję i szybszy restart.
Standardem jest jesienne zwalczanie chwastów. Wiosenne zabiegi są zdecydowanie mniej skuteczne, gdyż rośliny chwastów wyrastają poza optymalne do przeprowadzenia oprysku fazy, a kapryśna pogoda może w ogóle uniemożliwić przeprowadzenie zabiegu. Często mamy do czynienia z przymrozkami, obfitymi opadami, bądź też coraz powszechniej występującymi w naszym kraju suszami. Główna aktywność walki powinna przypadać na okres po siewie i po wschodach – w czasie największej wrażliwości chwastów na użyte herbicydy. Wiosną, jeśli stan plantacji nie będzie zadowalający, należy wykonywać zabiegi o charakterze korygującym.
Niezwykle istotne przy wyborze sposobu odchwaszczenia plantacji jest uwzględnienie zjawiska odporności na substancje aktywne. Największy problem stwarza zwalczenie miotły zbożowej. Odporne biotypy tego gatunku początkowo występowały w gospodarstwach wielkoobszarowych o ubogim płodozmianie, nastawionych głównie na uprawę zbóż. Aktualnie problem dotyczy już praktycznie obszaru całej Polski.
Najpierw odporność miotły wykazano na herbicydy, które działają jako inhibitory syntetazy acetylomleczanowej (ALS). Odznaczają się one dużą aktywnością biologiczną, a dodatkowo były powszechnie stosowane. Wybierano je z uwagi na efektywność i przystępną cenę. Następnie pojawiły się potwierdzone doniesienia o uodpornieniu się miotły zbożowej na inhibitory karboksylazy acetylokoenzymu (ACCazy). A od dekady obserwujemy w naszym kraju odporność tej rośliny na pochodne mocznikowe i amidowe z grupy C2.
Skuteczne przeciwdziałanie odporności polega na rotacyjnym stosowaniu środków ochrony roślin o różnych mechanizmach działania, aplikacji herbicydów bazujących na kilku substancjach czynnych. Warto także przestrzegać zasad prawidłowego zmianowania upraw, co pozwoli co roku na innym polu aplikować inne preparaty. Należy stosować uprawę orkową, która pozwala zmniejszyć bank nasion w glebie. W walce chemicznej zaś należy pamiętać o rotacji substancji aktywnych oraz stosowaniu fabrycznych mieszanin kilku różnych związków chemicznych, odmiennie oddziałujących na niepożądane na plantacji rośliny.
Ciekawym i efektywnym narzędziem w jesiennej redukcji chwastów na plantacjach zbóż ozimych jest Bacara Trio. Środek zawiera trzy uzupełniające się substancje czynne o różnym mechanizmie działania
Diflufenikan o działaniu kontaktowym, zaliczanym do inhibitorów biosyntezy karotenoidów w komórkach chwastów. Brak tych struktur powoduje zbielenie tkanek liści i rozpad komórek. Po zastosowaniu pozostaje przez dłuższy czas na powierzchni gleby wytwarzając cienką warstwę, która działa kontaktowo na wschodzące młode, aktywnie rosnące chwasty. Flufenacet o działaniu układowym, zaliczanym do inhibitorów syntezy kwasów tłuszczowych o długich łańcuchach, pobierany jest głównie przez korzenie i hypokotyl kiełkujących chwastów.
Metrybuzyna o działaniu układowym zaliczana jest do inhibitorów fotosyntezy. Pobierana głównie poprzez system korzeniowy w mniejszym stopniu poprzez liście chwastów.
Preparat przeznaczony jest do ochrony przed miotłą zbożową i chwastami dwuliściennymi. Mieszanina nie tylko zwalcza szerokie spektrum niepożądanych roślin na plantacji oraz na długi okres zabezpiecza stanowisko przed nowymi wschodami. Przeprowadzenie zabiegów w zalecanym terminie i z wykorzystaniem tego herbicydu stanowi skuteczną metodę zapobiegania wytwarzaniu odporności miotły zbożowej i gatunków dwuliściennych na działanie herbicydów.
Anna Rogowska
0 komentarze