Kowalczyk: największy wzrost cen żywności już za nami. Co z gazem?
Minister Kowalczyk uspakaja: największy wzrost cen żywności mamy już za sobą. Tym razem minister wypowiedział się radio ROK FM także o podatku VAT na gaz.
- Największy wzrost cen żywności mamy za sobą, co nie znaczy, że ceny będą spadać, ale tempo wzrostu będzie już zdecydowanie malało, chyba żeby się wydarzyło coś niezwykłego, jak np. gwałtowne rozszerzenie wojny i gwałtowne wzrosty cen energii - powiedział wczoraj w rozmowie minister Kowalczyk. - W tym momencie możemy mówić o prognozach rzędu kilkunastu procent w stosunku do tego, co jest.
Kilka dni temu w mediach niezależnych pojawiły się informacje kontrujące zapowiedzi wprowadzenia wysokich stawek na gaz. Jak się bowiem okaząło - choć VAT na gaz w UE nie może być zerowy, to jednak nie ma powodu, aby był maksymalny. Wiele krajów UE nakłąda najniższy VAT - na przyjkłąd Niemcy opodatkowali gaz styawką 7% VAT, a w Chorwacji i Estonii stawka ta wynosi 5%. O to, jakie stawki VAT będą w Polsce także był pytany minister Kowalczyk.
- VAT będzie musiał być podniesiony ze względu na komunikat Komisji Europejskiej. Mam nadzieję, że będzie mniejszy niż 23%, czyli preferencyjny - stwierdził Henryk Kowalczyk.
Dopytywany, czy stawka na gaz wyniesie raczej 8 czy 23%, odparł: - ,,może bardziej 8%, ale nie chciałbym wyrokować, to są decyzje ministra finansów".
Wicepremier Kowalczyk dodał także, że decyzje w tej sprawie powinny zapaść w najbliższym czasie. Przypomniał, że utrzymany zostanie zerowy VAT na żywność, ,,na razie na pół roku, potem zobaczymy, jakie będą ceny, jak zaczną spadać, to może warto wtedy wrócić do VAT".
1 komentarze
Tempo wzrostu będzię malało, buhhhahaha koń by się uśmiał