Przed chłopskim powstaniem

Michał Kołodziejczak przyciąga młodych i starszych mieszkańców wsi, wspierają go także mieszkańcy miasteczek i miast. Co więcej, do protestu AgroUnii przyłączyli się starzy liderzy związkowego ruchu rolników, czyli Władysław Serafin (prezes Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych), a nawet Sławomir Izdebski (przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych Rolników i Organizacji Rolniczych).*

Tydzień temu, użytkownikom IGRIT.PL zadaliśmy pytanie „Czy popierasz działalność AGROunii ?” Warto wiedzieć, że na społeczność IGRIT.PL składają się producenci warzyw, ziemniaków, owoców, zbóż, rzepaku, kukurydzy, ziół, hodowcy trzody chlewnej, bydła, drobiu oraz kupujący i przetwarzający płody rolne, konsumenci i przedstawiciele innych branż (przetwórstwo, transport, usługi i in.).

Wyniki naszej sondy wskazują, że działalność AGROunii nie cieszy się 100 procentowym poparciem. A takiego można by się spodziewać, słuchając głosów rolników i mieszkańców wsi. Może to wynika z tego, że AGROunia za mało jest konkretna w swoich postulatach i propozycjach zmian ? Może to wynika z tego, że AGROunia jest nadal postrzegana jako efemeryda, która wyrosła na niezadowoleniu rolników z ubiegłorocznych cen ziemniaków, kapusty pekińskiej i innych warzyw, malin, porzeczki, a później jabłek, a gdy ceny na te płody poprawią się, to AGROunia przestanie być atrakcyjna ? Takie się komentarze na Forum IGRIT.PL, w wątku pt. "Wyjazd na Agropowstanie chłopskie w środę 6.luty 2019r"

W tym samym wątku M.Kołodziejczak jest posądzany o „parcie na szkło”, o aspiracje polityczne. Więcej jest jednak głosów broniących tego młodego przywódcy rolniczego. Ciekawy jest post użytkownika „Sieradzak”, który dzisiaj napisał:

Mieszkam wies obok Michala,  on to robi bo widzi taka potrzebe, od dziecka pracuje w gospodarswie kocha to i wie ile pracy i zaangażowania w to potrzeba, oraz jak poźniej boli kiedy widzi sie zapłate za tą prace.

Tamten rok byl ktorymś z kolei, gdzie warzywa sprzedawalo sie po kosztach i ponizej, stad wyszla ta inicjatywa. Gdyby chcial dorwac sie do koryta jak wielu mu zarzuca to juz dawno przyjal by którąś z propozycji od rządzacych czy innych partii, lecz on nie chce wiązac sie z polityką, chce walczyc o interesy rolnikow, a nie siedziec cicho w zamian za ciepłą posadke.

Z pewnością, 6 luty to będzie kolejny test zaufania rolników do AGROunia, a także test skuteczności Michała Kołodziejczaka oraz test możliwości organizacyjnych jego zespołu.

źródło: facebook.com/projektAGROunia

My, IGRIT.PL, będziemy jutro z Wami pod Pałacem Prezydenckim, przy Krakowskim Przedmieściu, od 10:00.

* Na profilu AGROunii ukazał się dzisiaj post komentujący obecność S.Izdebskiego na proteście:

Organizatorem jutrzejszego wydarzenia jesteśmy My rolnicy i konsumenci działający oddolnie w ramach AGROunii. 
Zapraszamy wszystkich tych którym leży na sercu dobro polskiego rolnictwa, tych którzy nie zgadzają się z polityka olewania rolników, tych którzy na pierwszym miejscu stawiają Polskę.
Starzy działacze związkowi?? 
Chcą popierać? Niech popierają. Chcą „przejmować rolnikow” i rościć sobie prawo do reprezentacji nas, kiedy nie posiadają zaufania ludzi? Tym razem im się nie uda.

Poniżej zdjęcia wezwania które skierowaliśmy do S. Izdebskiego do sprostowania: Pan działacz dopowiedział sobie że jest jednym z organizatorów jutrzejszej manifestacji.

Może chciał iść i reprezentować nas przy „okrągłym rolniczym stole” czy innym „porozumieniu rolniczym” starych działaczy i związkowców??

My sami się reprezentujemy i nie potrzebujemy fałszywych proroków.