Zboża paszowe droższe od konsumpcyjnych!
Od kilku tygodni nasze notowania pokazują, że zboża paszowe są na rynku droższe od konsumpcyjnych. Nasze notowania potwierdza także ministerstwo rolnictwa
![image](/images/thumbnails/6699168d7738e2.69445168_800x572.webp)
Zintegrowany System Rolniczej Informacji Rynkowej w ministerstwie rolnictwa podał dziś ceny zbóż jakie na polskim rynku obowiązywały w dniach 2-8 grudnia. Okazuje sie, że pszenica konsumpcyjna tańsza jest o około 10 złotych netto od paszowej. Podobna różnica jest także w przypadku żyta.
Średnie ceny netto (bez VAT) w przedsiębiorstwach prowadzących skup w 43 tygodniu roku (2-8 grudnia) wynosiły:
- Pszenica konsumpcyjna 711 zł
- Pszenica paszowa - 722 zł
- Żyto konsumpcyjne - 567 zł
- Żyto paszowe - 573 zł
- Jeczmień konsumpcyjny - 705 zł
- Jęczmień paszowy - 655 zł
- Jęczmień browarny - 729 zł
- Kukurydza paszowa - 632 zł
- Owies konsumpcyjny - brak ofert
- Owies paszowy - 586 zł
- Pszenżyto paszowe - 620 zł
Największa róznica w cenie między zbożami paszowymi i konsumpcyjnymi jest w makroregionie północno-zachodnim. Tu pszenica konsumpcyjna kosztuje 718 zł/ tonę, a pszenica paszowa 737 zł/tonę! Podobnie jest z żytem : konsumpcyjne kosztuje średnio 559 zł/ tonę, a paszowe 573.zł/t.
Rolnicy najczęściej decydują się na sprzedaż zbóż po cenie... droższej. Jest to zrozumiałe.
- Co mi z tego przyjdzie, ze elitarną pszenicą konsumpcyjną sprzedam taniej? - mówi Jan Michałkiewicz, rolnik z Dolnego Śląska. - Sprzedałem jako zboże paszowe i jestem kilkaset złotych do przodu.
Zdaniem rolnika, taki układ cen może spowodować, ze na cele konsumpcyjne będzie przeznaczone zboże sprowadzane z Ukrainy, a zwierzęta inwentarskie zjedzą zboże polskie.
Co by nie powiedzieć, sytuacja nie jest typowa.Pozostaje jednak pytanie: dlaczego tak się stało?
0 komentarze