Nawet 5 lat więzienia za podpalenie balotów
Policjanci z Jarocina zatrzymali 33-latka podejrzanego o podpalenia balotów słomy w Wyszkach. Podejrzany od sierpnia do października wzniecił 2 pożary. Mieszkaniec gminy Kotlin usłyszał już zarzuty, a decyzją sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu nawet do 5 lat więzienia.
Jak poinformowano, policjanci otrzymali zgłoszenie z Centrum Powiadamiania Ratowniczego o pożarze balotów słomy w Wyszkach. Ogień rozprzestrzeniał się w szybkim tempie i pomimo akcji gaśniczej, spłonęło 200 szt. balotów o wartości 17 tys. zł. Strażacy ustalili, że przyczyną pożaru było najprawdopodobniej podpalenie.
- Policjanci z Ogniwa Patrolowo-Interwencyjnego jarocińskiej komendy, którzy jako pierwsi dotarli na miejsce natychmiast rozpoczęli poszukiwania sprawcy. I nie trwały one długo. Kilkanaście minut później mężczyzna, 33-letni mieszkaniec gminy Kotlin był już w rękach mundurowych - poinformowała Komenda Powiatowa Policji w Jarocinie..
W akcji gaszenia uczestniczyli druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wyszkach.
- Działania trwały prawie cztery godziny. W akcji gaśniczej udział brały cztery zastępy straży pożarnej - poinformowali druhowie z OSP w Wyszkach w mediach społecznościowych.
Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do pomieszczeń dla zatrzymanych w Komendzie Powiatowej Policji w Jarocinie. Kryminalni, którzy zajęli się sprawą tego podpalenia wrócili też do sprawy pożaru z 11 sierpnia tego roku, który również został wzniecony w Wyszkach. Sposób działania był identyczny, podpalenie stogu z balotami. Wówczas spaliło się 25 szt. balotów o wartości 25 tys. zł
- Zebrany materiał dowodowy pozwolił przedstawić 33-latkowi zarzuty dwukrotnego zniszczenia mienia. Mężczyzna przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Nie potrafił jednak wytłumaczyć powodu swojego działania. Za popełnione przestępstwo mężczyźnie grozi kara pozbawienia wolności do lat 5 - poinformowali policjanci. - Na wniosek Policji i Prokuratora Rejonowego w Jarocinie sąd w Jarocinie zadecydował o zastosowaniu wobec podejrzanego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Mężczyzna spędzi tam najbliższe 3 miesiące oczekując na wyrok.
foto: OSP w Wyszkach
0 komentarze