Nie było zapotrzebowania na ziemię... więc kupił ją rolnik Daniel Obajtek
W Sejmie odbyła się burzliwa dyskusja w sprawie tego, jak Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen kupił ziemię w województwie pomorskim - dokładnie w tym miejscu, gdzie w nieokreślonej przyszłości ma powstać elektrownia atomowa. Dyskusję wywołało pytanie dwojga posłów opozycyjnych: Doroty Niedzieli i Kazimierza Plocke, którzy zadali pytanie,,w sprawie patologii w nabywaniu ziemi rolnej przez prezesa PKN Orlen".
W tej sprawie wypowiedział się wiceminister rolnictwa Krzysztof Ciecióra.
- Z analiz wynikało, że na terenie gminy Choczewo (woj. pomorskie) nie ma zapotrzebowania na ziemię. Kupił ją więc Daniel Obajtek, prezes Orlenu - powiedział w Sejmie wiceminister Ciecióra. - Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa rzadko korzysta z prawa pierwokupu nieruchomości rolnej.
Jak tłumaczył wiceminister, KOWR od 1 stycznia 2020 r do 30 września br. otrzymał 24 tys. 350 zawiadomień o transakcji sprzedaży ziemi i tylko w odniesieniu do 103 transakcji skorzystał z tego prawa, czyli w 0,42 proc.
Prawo pierwokupu przysługuje KOWR wówczas, gdy kupowana przez rolnika indywidualnego nieruchomość rolna nie jest położona w gminie, w której mieszka (lub nie jest położona w gminie graniczącej), a także gdy w wyniku nabycia nieruchomości nie następuje powiększenie gospodarstwa rodzinnego.
Radio Zet podało kilka tygodni temu, że Obajtek kupił warunkowo w sierpniu dwie działki o powierzchni łącznie prawie 16 hektarów w miejscowości Borkowo Lęborskie w gminie Choczewo.
Podkreślił, że w przypadku tej działki, ważnym argumentem był fakt, że nabywcą nieruchomości był właściciel sąsiedniej działki - Daniel Obajtek.
- Od wielu lat funkcjonujemy w systemie prawnym, który był również konstruowany w czasach rządów PO oraz PSL i w ramach tego systemu. Daniel Obajtek wykazał prawnie, że przysługuje mu prawnie tytuł rolnika i jest zobligowany do prowadzenia działalności rolniczej na tym gruncie. W świetle prawa jest tutaj wszystko w porządku - ocenił Ciecióra.
1 komentarze
Cwaniactwo i Złodziejstwo a nie Prawo i Sprawiedliwość