Polityka: Ardanowski zostaje w PiS, Kołakowski odchodzi
Nieczęsto podajemy informacje polityczne, ale czasem trzeba. Od czasu ,,piątki dla zwierząt'' i odsunięcia ze stanowiska ministra rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski mówił wiele, na temat sprzeciwu wobec działań PiS. Okazuje się jednak, że były to tylko słowa, a były minister zostaje w PiS.
- Nie ukrywam, że moje wystąpienie z Klubu Parlamentarnego PiS, choć byłem na nie już zdecydowany, zostało wstrzymane po długiej rozmowie z Prezesem Jarosławem Kaczyńskim, do której doszło z Jego inicjatywy. Choć absolutnie nie podzielam poglądów Pana Prezesa w sprawie likwidacji hodowli zwierząt futerkowych oraz zakazu uboju rytualnego, które On traktuje jako wręcz miarę człowieczeństwa, czy stanu ludzkich sumień, to mogę zrozumieć, że ma inną wrażliwość wobec zwierząt i dla Niego są to sprawy ważne - napisał w oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych Jan Krzysztof Ardanowski.
Polityk ustosunkował się także do zapowiadanego buńczucznie odejścia z partii.
- Inną kwestią jest moje opuszczenie Klubu PiS i partii. Przez kilka tygodni od mojego wystąpienia, złożony przebytym COVID-em, a na domiar złego potwornym bólem, spowodowanym wypadnięciem dysku, obserwowałem jak wielu wrogów prawicy zacierało ręce i budowało nadzieje, że Zjednoczona Prawica straci większość w Sejmie. Ilu polityków z opozycji, w tym różnych działaczy chłopskich, dla których niezadowoleni rolnicy są pomostem do polityki, marzyło o wystąpieniu z PiS grupy posłów i przedterminowych wyborach. Ci wszyscy działacze mogą czuć się wściekli, bo nic z tego, ku ich zmartwieniu, nie wyszło.
Tymczasem Agrounia poinformowała, że zupełnie inną decyzję podjął inny z buntowników Lech Kołakowski.
- Lech Kołakowski ostatecznie poza PiS-em. Oficjalne dokumenty złożone. Jak powiedział tak zrobił: wystąpił z klubu i partii - poinformowała dziś Agrounia. - Sprawy rolnictwa i żywności ponad polityczną układanką. Jak mówi: teraz podejmujemy otwarte działania na rzecz wsi! Gratulujemy bardzo odważnej i dobrej decyzji!
Jak podają media, Lech Kołakowski będzie teraz posłem niezrzeszonym. Najczęściej podawanym powodem odejścia posła Kołakowskiego z PiS jest ,,piątka dla zwierząt''.
0 komentarze