Spadek światowych zbiorów kukurydzy wywiera presję na ceny

W ostatnim miesiącu międzynarodowe agencje analityczne obniżały swoje szacunki zbiorów kukurydzy w sezonie 2019/20. Według ekspertów IGC (prognozy z końca maja br.) produkcja może wynieść 1 118 mln t, czyli o prawie 1% (7,8 mln t) mniej w relacji rocznej. Z kolei Amerykański Departament ds. Rolnictwa (USDA), w raporcie z 11 czerwca br., ocenia globalne zbiory na 1 099 mln t, czyli na poziomie o 2% (21,3 mln t) niższym wobec sezonu 2018/19.

Dokonywane korekty były przede wszystkim wynikiem opóźnionych zasiewów kukurydzy w Stanach Zjednoczonych, spowodowanych obfitymi opadami deszczu. W związku z powyższym, USDA obniżyła swoje prognozy dla tego kraju o 34,3 mln t względem szacunków z maja, do 347,5 mln t.

Niepewność, co do ostatecznych zbiorów kukurydzy w Stanach, przełożyła się na ceny tego zboża. W ciągu tygodnia (od 7 do 14 czerwca) notowania kukurydzy na giełdzie CBOT (kontrakt lipcowy) wzrosły o ponad 9% do 178,3 USD/t, zaś ceny eksportowe zwiększyły się o ponad 8% do 206,0 USD/t.

Nie pozostało to bez wpływu na rynek europejski (i nie tylko). Na paryskiej giełdzie Matif jeszcze pod koniec maja i na początku czerwca br. notowania cen kukurydzy kształtowały się w przedziale 163-165 EUR/t, podczas gdy w połowie czerwca wyniosły już 176,5 EUR/t. Skala wzrostów będzie jednak ograniczana przez dużą podaż kukurydzy w Unii Europejskiej. Według prognoz firmy Tallage, wydawcy raportu Strategie grains, z 13 czerwca br., zbiory kukurydzy w UE w 2019 r. wyniosą 63,4 mln t i będą o prawie 3% (1,7 mln t) wyższe niż w 2018 r., co jest przede wszystkim związane z większą powierzchnią zasiewów. Oceny te zostały podniesione względem majowych o 0,5 mln t. Największe zmiany przewidywane są w przypadku Francji (+1,6 mln t do 13,8 mln t) oraz Niemiec (+1,4 mln t do 4,4 mln t). W Polsce, według ekspertów Tallage, produkcja sięgnie 4,5 mln t, czyli będzie o 9% (0,4 mln t) wyższa w relacji rocznej.

Jednocześnie, w UE prawdopodobnie obniży się wykorzystanie kukurydzy na cele paszowe (w mijającym sezonie była wyjątkowo konkurencyjna cenowo), co oznacza, że jej zapasy na koniec nadchodzącego sezonu mogą wzrosnąć o ponad 3% (0,2 mln t) do 7,4 mln t. Tym samym bilans popytowo-podażowy na unijnym rynku kukurydzy jest stosunkowo „luźny”. Gdyby patrzeć tylko przez pryzmat UE, ceny kukurydzy po tegorocznych zbiorach raczej będą spadały. Niemniej, jeżeli sytuacja w USA jeszcze się pogorszy, niewykluczone są ich podwyżki (choć mało prawdopodobne).

Źródło: agronomist.pl