Zielony Ład trafi do kosza?
Zielony Ład ma trafić do kosza. Tak przynajmniej informuje komisarz Wojciechowski pytany w tej sprawie przez Polsat News. Nie będzie kar za niespełnianie norm WPR, ugorowanie będzie dobrowolne - będą za to dopłaty (ekoschemat), przedłużona ma też być pomoc dla rolników. Problem polega na tym, że nie jest powiedziane, czy będzie tak tylko w 2024 roku, czy także w następnej kadencji nowej już Komisji Europejskiej.
Jak poinformował Andrzej Wyrwiński, korespondent Polsat News w Brukseli: na zmiany muszą się zgodzić: Komisja Europejska (ma się tym zająć w ciągu 1-2 tygodni) Rada (stolice) i Parlament Europejski - ostatnia sesja jest w kwietniu. "Mam pozytywny odbiór, myślę że zdążymy przed wyborami do PE w czerwcu.
Niestety, nie ma informacji, czy dotyczy to tylko bieżącego roku, czy także następnych. W czerwcowych wyborach wybrany zostanie nowy parlament, a potem państwa zdecydują o tym, kto będzie zasiadał w Komisji Europejskiej, która przedstawi swój własny pomysł na unijne rolnictwo.
2 komentarze
zechcą zmodernizować zielony bezład ci łunijni krętacze a niektórzy plijtyci robią jak im każą, żenada narodzie plski trzeba iść na wybory i wszystkich w przyszłości odsunąć od władzy i nachylić się od tej łuni
to jest tylko odroczenie