Budynek gospodarczy kryty eternitem z ŚOR w środku płonął jak pochodnia
O trudnym do gaszenia pożarze, który wydarzył się w środę poinformowała Komenda Miejsca Państwowej Straży Pożarnej w Zamościu. W zgłoszeniu poinformowano nas o pożarze stodoły. Jednak na miejscu okazało się, że był to budynek, w którym składowane były środki ochrony roślin, nawozy sztuczne, narzędzia i akcesoria ogrodnicze. Podczas pożaru, właściciel doznał poparzenia dłoni.
- Przypuszczamy, że do pożaru doszło w wyniku zaproszenia ognia. Spaleniu uległ dach oraz zgromadzone w budynku: środki ochrony roślin, nawozy sztuczne, akcesoria ogrodnicze, artykuły budowlane, nasiona warzyw i kwiatów oraz części zamienne do kosiarek i pilarek - poinformowali strażacy z KM PSP w Zamościu.
Budynek murowany kryty eternitem objęty był w całości ogniem. Na ścianie budynku występowała instalacja fotowoltaiczna. Zagrożony był sąsiedni budynek o konstrukcji drewnianej. Z uwagi na ilość i rodzaj nagromadzonych materiałów, strażacy podali pianę gaśniczą na miejsce pożaru. Prowadzone były również działania obronne w stosunku do sąsiedniego zagrożonego budynku drewnianego. Właścicielowi budynku z poparzoną dłonią udzielili pomocy strażacy, zakładając opatrunek hydrożelowy. Po akcji gaśniczej strażacy przystąpili do dogaszania i rozbiórki więźby dachowej.
W akcji trwającej niespełna 4 godz., zaangażowanych 8 pojazdów strażackich w tym: 4 z JRG Zamość, Osp Zawada OSP Płoskie OSP Mokre OSP KSRG Białowola
Foto: mł. bryg. Robert Niścior z KM PSP w Zamościu
0 komentarze