Kierował ciągnikiem na podwójnym gazie. Zatrzymał go inny kierowca
W okolicach Złotowa (północna Wielkopolska) kierowca samochodu jadący za ciągnikiem zauważył, że traktor jedzie tak, jakby prowadziła go osoba pijana. Gdy nadarzyła się okazja, mężczyzna uniemożliwił dalszą podróż pijanemu traktorzyście. Mężczyzna, który jechał ciągnikiem rolniczym w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu.
Dyżurny złotowskiej jednostki, odebrał zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy ciągnika rolniczego. Z relacji zgłaszającego wynikało, że ujął on podejrzanie zachowującego się właściciela Ursusa na wyjeździe ze Złotowa w kierunku Zakrzewa.
- Na miejsce natychmiast skierowani zostali funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego, którzy na ulicy Chojnickiej, zastali zgłaszającego i ujętego podejrzewanego mężczyznę. Ustalono, że świadek zauważył jak od strony miejscowości Stawnica, kierowca ciągnika rolniczego jedzie bardzo powoli, zjeżdżał na środek drogi, a następnie do krawędzi jezdni - poinformował mł.asp. Damian Pachuc z Komendy Powiatowej Policji w Złotowie. - Gdy traktorzysta wjechał do miasta, ciągnik wyjechał na środek skrzyżowania i się zatrzymał. W tym momencie zgłaszający mężczyzna zareagował, podbiegł do siedzącego za kierownicą mężczyzny, unieruchomił pojazd, a o ujęciu nietrzeźwego poinformował mundurowych.
Policjanci którzy przybyli na miejsce, sprawdzili stan trzeźwości 59-letniego kierowcy pojazdu rolniczego. Mężczyzna w organizmie miał blisko 3 promile alkoholu i wyraźne problemy z utrzymaniem równowagi. Nie potrafił też wytłumaczyć swojego nieodpowiedzialnego zachowania.
- Za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości grozi kara pozbawienia wolności do lat 2, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów i wysoka grzywna - przypominają policjanci z KPP w Złotowie.
foto: KPP Złotów
0 komentarze