Jagoda kamczacka, czyli Haskap – tajemnicza, zakazana, nielegalna…
Inspiracją do opisania statusu uprawy jest post „Matsona” na Forum igrit.pl, z 17 czerwca, który cytuję w całości i w oryginale „TEMAT JAGODY KAMCZACKIEJ W POLSCE TO ŚCIEMA MAŁA OPŁACALNOŚĆ DUŻE KŁOPOTY ZE SPRZEDAŻĄ NA POLSKIM RYNKU KRZAK MA WIENCEJ LIŚĆ NIŻ JAGÓD PRODUKOWANIE JAGODY KAMCZACKIEJ W POLSCE JEST NIELEGALNE GDYŻ TEN OWOC NIE POSIADA KONCESJI NA PRODUKOWANIE TEGO OWOCU W POLSCE” . Dwa dni później ten post został zgłoszony przez innego użytkownika do usunięcia, jako naruszający Regulamin Forum.
Nie wiem, jakie intencje miał „Matson” pisząc swój post, czy chciał lojalnie ostrzec użytkowników igrit.pl przed uprawą tej rośliny i poniesieniem strat, czy chciał wywołać dyskusję nad uprawą jagody kamczackiej w Polsce, czy chciał zaintrygować i wywołać zainteresowanie uprawą jagody, bo ma w tym swój interes ? Ale temat wywołał, a że na temat jagody kamczackiej, czyli Lonicera caerulea L. (Haskap) sporo się dyskutuje i plotki na jej temat mnożą się jak króliki w pewnej reklamie telewizyjnej, to warto temat zgłębić i wyjaśnić.
Problem z jagodą powstał, gdyż jest to roślina introdukowana sztucznie do Europy. Pochodzi z północno-wschodniej Azji. Teraz jej odmiany hodowlane (czyli genotypy wyselekcjonowane w procesach hodowlanych) są już uprawiane w wielu krajach klimatu umiarkowanego, w Europie, Azji, Ameryce Północnej. Ale w 1997 r, gdy Unia Europejska opublikowała Rozporządzenia 258/97/WE (w dniu 27 stycznia), jagoda kamczacka była uprawiana hobbystycznie, lub była tylko przedmiotem badań w jednostkach naukowych. Wspomniane Rozporządzenie dotyczące tzw. „nowej żywności i nowych składników żywności”, popularnie zwanych „novel foods”, miało chronić konsumentów europejskich przed nowymi produktami żywnościowymi, które nieprzebadane należycie, mogą stanowić zagrożenie dla ludzi. Ofiarą tych przepisów padła także jagoda kamczacka. Powszechnie uważa się, że Rozporządzenie miało chronić konsumentów przed żywnością GMO, gdyż w ustępie 2 artykułu 1 dwie pierwsze grupy produktów, których Rozporządzenie dotyczy to są:
a) żywność i składniki żywności zawierające lub składające się z genetycznie zmodyfikowanych organizmów w rozumieniu Rozporządzenia 90/220/EWG;
b) żywność i składniki żywności wyprodukowane na bazie genetycznie zmodyfikowanych organizmów, choć ich niezawierające.
Rozporządzenie dotyczy wprowadzania do obrotu we Wspólnocie żywności i składników żywności, które dotychczas nie były w znacznym stopniu wykorzystywane we Wspólnocie do spożycia przez ludzi.
Od 1 stycznia 2018 obowiązuje nowe Rozporządzenie UE 2015/2283, które zastąpiło Rozporządzenie 258/97/WE i 1852/2001 (obowiązywało od 1 stycznia 2017). Nowe rozporządzenie ma na celu ułatwienie przedsiębiorstwom spożywczym wprowadzanie na rynek UE nowych i innowacyjnych produktów żywnościowych, przy jednoczesnym utrzymaniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa żywności dla europejskich konsumentów. Między innymi ustanowiono unijny wykaz zatwierdzonej nowej żywności https://ec.europa.eu/food/safety/novel_food/catalogue_en. Jest to lista pozytywna zawierająca wszystkie zatwierdzone nowe produkty żywnościowe. Nowa żywność, która zostanie zatwierdzona w przyszłości, zostanie dodana do unijnego wykazu w drodze rozporządzeń wykonawczych Komisji. Po dodaniu nowej żywności do wykazu unijnego automatycznie uznaje się ją za dopuszczoną i można ją umieścić na rynku Unii Europejskiej.
W związku z tym Rozporządzeniem, przedsiębiorstwa sektora spożywczego mogą umieszczać nową żywność na rynku Unii Europejskiej dopiero po rozpatrzeniu przez Komisję wniosku o zezwolenie na nową żywność i uzyskaniu pozwolenia na wprowadzenie do obrotu nowej żywności. Zatem przed wprowadzeniem nowej żywności na rynek Unii Europejskiej wnioskodawca musi najpierw przedłożyć Komisji internetowy wniosek o zezwolenie zgodnie z wymogami art. 10 nowego rozporządzenia. Jeżeli nowa żywność może wywierać wpływ na zdrowie ludzi, Komisja zwróci się do Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA) o dokonanie oceny ryzyka. EFSA wyda swoją opinię w ciągu 9 miesięcy od daty otrzymania przez Komisję ważnego wniosku. W terminie siedmiu miesięcy od daty publikacji opinii przez EFSA Komisja przedkłada Stałemu Komitetowi ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Paszy projekt aktu wykonawczego zezwalającego na wprowadzenie do obrotu nowej żywności i wprowadzeniu jej na wykaz unijny. Po przyjęciu aktu przez Stały Komitet i zatwierdzeniu go przez Komisję, nowa żywność może zostać zgodnie z prawem wprowadzona na rynek Unii Europejskiej.
Natomiast w przypadku żywności, która pochodzi z tzw państw trzecich, procedura jest nieco odmienna. Mianowicie, po złożeniu wniosku przez przedsiębiorstwo, Komisja Europejska powiadamia o tym EFSA i państwa członkowskie UE. W ciągu czterech miesięcy państwa członkowskie lub EFSA mogą przedstawiać Komisji odpowiednio uzasadnione zastrzeżenia dotyczące bezpieczeństwa w odniesieniu do wprowadzania do obrotu przedmiotowej żywności. W przypadku braku należycie uzasadnionych zastrzeżeń dotyczących bezpieczeństwa Komisja przedkłada Stałemu Komitetowi ds. Roślin, Zwierząt, Żywności i Paszy projekt aktu wykonawczego zezwalającego na wprowadzenie do obrotu nowego produktu żywnościowego z państw trzecich i aktualizację unijnego wykazu. Po przyjęciu aktu przez Stały Komitet, który został zatwierdzony i opublikowany przez Komisję, nowy produkt żywnościowy może zostać, zgodnie z prawem, wprowadzony na rynek Unii Europejskiej.
Na wykazie zatwierdzonych przez UE „novel foods” jagody kamczackiej nie ma. Nie ma, bo po prostu, nikt jeszcze nie wystąpił o jej wprowadzenie na ten wykaz. Nie oznacza to jednak, że jagody kamczackiej nie można uprawiać w UE, czyli także w Polsce. Jak najbardziej można uprawiać i nią handlować, pod warunkiem, że nie jest wprowadzana do obrotu, jako żywność do spożycia w UE. Polscy producenci jagody kamczackiej, większość zbiorów przeznaczają na eksport, do Japonii, Kanady, USA. Na eksport produkowane są także sadzonki tej rośliny, gdyż możemy pochwalić się odmianami, wyhodowanymi w Polsce, jak np. „Wojtek”, „Jolanta”, „Czarna”, „Duet”, „Atut”. Dla hodowców w Polsce, brak jagody kamczackiej na wykazie UE, nie stanowi problemu. Z tego też powodu, nie dziwi fakt, że jagoda kamczacka jest gatunkiem rośliny uprawnej wymienionej, jako uprawa ekologiczna w programie rozwoju obszarów wiejskich i można na nią otrzymać dopłatę unijną. Co więcej, na liście ŚOR są produkty zarejestrowane do stosowania w uprawie tej rośliny.
Na szczęście dla hodowców jagody (obecnych i przyszłych), ta sytuacja niedługo zmieni się. Na stronie internetowej NOVEL FOOD Unii Europejskiej znajduje się bowiem informacja o wniosku złożonym przez SOLOBERRY Limited (przedsiębiorstwo wchodzące w skład grupy AG THAMES) z powiadomieniem dotyczącym jagody kamczackiej. Wniosek został złożony w trybie dopuszczenia do obrotu w UE żywności z krajów trzecich. Miejmy nadzieję, że niedługo jagoda kamczacka zostanie wprowadzona na wykaz unijnej „novel food” i będzie można nią handlować legalnie.
Co ciekawe, SOLOBERRY (poprzednio CPM Retail Limited) działa z sukcesami w Polsce, już od 2016 r. Rachel Montague-Ebbs, dyrektor łańcucha dostaw, pochwaliła się, że firma skupuje jagodę kamczacką z ponad 100 ha w Polsce, która jest ich największym dostawcą. Całość jest eksportowana do Kanady, a możliwości eksportu są dużo większe niż wolumen jaki firma teraz skupuje.
Tak więc, przyszłość jagody kamczackiej jest naprawdę obiecująca i nie ma co siać defetyzmu, przedstawiając ją w czarnych barwach.
Zebrał i spisał: Sylwester Lipski
PS 1. Dla porządku, botaniczna nazwa tej rośliny to „suchodrzew jadalny” lub „wiciokrzew kamczacki”. Ale utarło się „jagoda kamczacka”, to trzymajmy się tej nazwy.
PS 2. W dniu 11 lutego 2017 powstało Stowarzyszenia Plantatorów Jagody Kamczackiej, reprezentujące polskich plantatorów tego krzewu.
PS 3. Haskap, to japońska nazwa plemienia Ajnów, historycznych mieszkańców wysp japońskich i północno-wschodniej części dzisiejszej Rosji. Obecnie stanowią oni mniejszość etniczną w Japonii
0 komentarze