Nie będzie ceł na produkty ukraińskie przez kolejny rok
Rada Unii Europejskiej przyjęła w czwartek rozporządzenie, które przedłuża do czerwca 2024 roku zawieszenie ceł, kontyngentów i środków ochrony handlu na ukraiński eksport do UE, w tym produkty rolne. Od głosu wstrzymały się Węgry.
- Ponawiając te środki, UE nadal demonstruje swoje niezachwiane wsparcie polityczne i gospodarcze dla Ukrainy, która wciąż stoi w obliczu niesprowokowanej i nieuzasadnionej agresji wojskowej Rosji - uważa Johan Forssell, szwedzki minister ds. międzynarodowej współpracy na rzecz rozwoju i handlu zagranicznego. - W połączeniu z szerokim wsparciem wojskowym, finansowym i humanitarnym ma to kluczowe znaczenie dla długoterminowej odbudowy Ukrainy.
W oficjalnym komunikacie Rada Unii Europejskiej podała, że przyjęte rozporządzenie będzie obowiązywało przez okres jednego roku i dotyczy:
- wszystkich zaległych należności celnych na mocy tytułu IV układu o stowarzyszeniu między UE a Ukrainą ustanawiającego pogłębioną i kompleksową strefę wolnego handlu (DCFTA). Dotyczy to dwóch kategorii produktów: owoców i warzyw objętych systemem cen wejścia oraz produktów rolnych i przetworzonych produktów rolnych objętych kontyngentami taryfowymi
- poboru ceł antydumpingowych na przywóz towarów pochodzących z Ukrainy od dnia wejścia w życie niniejszego rozporządzenia
- stosowania wspólnych reguł przywozu (zabezpieczeń) w odniesieniu do przywozu pochodzącego z Ukrainy
- Środki liberalizujące handel są podejmowane z poszanowaniem zobowiązania zawartego w art. 2 układu o stowarzyszeniu (DCFTA), który jako zasadniczy element układu uznaje propagowanie poszanowania zasad suwerenności i integralności terytorialnej, nienaruszalności granic i niepodległości - czytamy w komunikacie.
Po przyjęciu rozporządzenia zostanie ono podpisane przez przedstawicieli Rady i Parlamentu Europejskiego i opublikowane w Dzienniku Urzędowym przed wejściem w życie 6 czerwca.
1 komentarze
W Holandii rząd wykupuje lub wywłaszcza gospodarstwa hodowlane i je zamyka na stałe, "Ekologia" W Portugalii rząd zakazuje uprawy: malin, truskawek, jagód, oliwek, jeżyn, w części kraju, susza U nas rolnictwo zarżną produktami z Ukrainy, Polski rolnik zostanie z niczym, do wyborów będzie pomoc, później import na całego, bo tańsze produkty i można więcej zarobić.