PKO BP: dlaczego masło jest drogie?
Ceny masła biją w Polsce rekordy. Przebiły nawet rekordowy poziom z 2022. Ceny skupu mleka są wyższe niż przed rokiem. Sprawie cen mleka i masła przyjrzeli się analitycy rynkowi Banku PKO BP.
Jak poinformowano, produkcja mleka u głównych światowych graczy od marca maleje r/r m.in. pod wpływem presji mniejszych dostaw w USA (-0,8% r/r w okresie styczeń - lipiec'24), czy też w Argentynie, gdzie w tym samym okresie odnotowano spadek aż o 12% r/r. W UE produkcja wciąż była wyższa - w pierwszych 8 mies. 2024 o 0,5% r/r, ale sam lipiec i sierpień przyniósł spadek odpowiednio 0,5% i 1,4% r/r. Gorszy wynik w sierpniu to głównie efekt spadku dostaw w Niemczech o ponad 5% r/r. Natomiast w Polsce produkcja wzrasta - w okresie pd stycznia do września'24 krajowy skup mleka zwiększył się o 3,9% r/r (według GUS).
- Lepsza sytuacja cenowa na rynku przetworów i tym samym poprawa sytuacji finansowej branży przetwórstwa, w porównaniu do nienajlepszych wyników w 2023, stwarzają warunki do podwyżek cen skupu. Ceny skupu mleka w Polsce od połowy 2024 utrzymują się na poziomie wyższym niż rok wcześniej. Według GUS, we wrześniu wzrost wyniósł 10,6% r/r (2,08 zł/l) - poinformowali analitycy PKO BP.
Szczególną uwagę zwracają notowania cen masła - we wrześniu 2024 ukształtowały się one na rekordowo wysokim poziomie, biorąc pod uwagę rynki globalne.
- Indeks cen masła wg FAO zwiększył się aż o 65% r/r, przy wzroście indeksu mleczarskiego ogółem o 22% r/r. W Polsce ceny także przebiły rekordowy poziom z 2022. Podwyżki wynikają z niższej podaży, będącej m.in. skutkiem zmian w strukturze produkcji przetworów - niskie ceny masła w drugim półroczu'23 spowodowały, że jego produkcja w UE spadła względem innych artykułów - poinformowali analitycy PKO BP.
Analitycy PKO BP przewidują, że mleko nadal będzie droższe niż przed rokiem.
- Oczekujemy, że przeciętna cena skupu mleka w Polsce w czwartym kwartale '24 będzie wyższa o 6-10% r/r, a roczna dynamika w pierwszym półroczu 2025 utrzyma się na lekko dodatnim poziomie. W kierunku wzrostów oddziaływać będzie słabsze tempo wzrostu produkcji m.in. na rynku UE (ryzyko spadków) - poinformowano. - Mimo dotychczas niskiej sprzedaży detalicznej na rynku żywności, nie wykluczamy ujawnienia się pozytywnego efektu popytowego pod wpływem wyższych realnych płac.
źródło: Centrum Analiz PKO BP
0 komentarze