PKO BP: spadki cen zbóż są bardziej prawdopodobne niż wzrosty
Analitycy rolni Banku PKO BP przewidują trudne miesiące przed producentami zbóż. Czynnikiem spadków cen jest złagodzenie nastrojów na rynku zbóż związane ze zwiększeniem dostępności zbóż ukraińskie, wzrostem podaży eksportowej z niektórych istotnych rynków czy też obniżką globalnego popytu.
Analitycy zwracają uwagę, że pierwsze miesiące sezonu 2022/23 charakteryzowały się dynamicznym wzrostem polskiego eksportu zbóż – wg GUS w 3q22 zwiększył się on o 29% r/r, a w październiku o 22% r/r. Porozumienie dotyczące korytarza eksportowego dla ukraińskich zbóż drogą morską zmniejszyło presję na reeksport zbóż z Polski i finalnie przyczyniło się do pogorszenia salda handlu zagranicznego zbożami.
- Zwiększona podaż z Ukrainy oddziałuje lokalnie na spadki cen kukurydzy, niemniej zmiany cen zbóż w Polsce są w główniej mierze odzwierciedleniem tendencji na rynkach światowych. Ważniejszym czynnikiem spadków jest złagodzenie nastrojów na rynku zbóż związane ze zwiększeniem dostępności zbóż ukraińskich (przedłużenie umowy dot. korytarza eksportowego), wzrostem podaży eksportowej z niektórych istotnych rynków czy też obniżką globalnego popytu, mającą odzwierciedlenie w spadkach cen surowców nieżywnościowych, np. ropy - wyjaśniają eksperci z PKO BP.
Najnowsze ogłoszenia z kategorii: Giełda Zbożowa
PKO BP podaje także, że przeciętna cena skupu pszenicy w Polsce w listopadzie '22 była wyższa o blisko 28% r/r (GUS), jednak w stosunku do szczytów z maja niższa o 8,5%. Ceny w kontrakcie terminowym na mar’23 (Euronext) w połowie grudnia spadły poniżej 300 EUR/t, tj. poziomu najniższego od mar’22. Koniec grudnia przyniósł jednak odbicie z uwagi na mrozy w USA.
Jakie są więc perspektywy cenowe?
- Uwzględniając uwarunkowania podażowo-popytowe na rynku zbóż, oceniamy, że bardziej prawdopodobnym scenariuszem są dalsze spadki cen, niż ich wzrosty. Przeciętna cena skupu pszenicy w 2023 może zmienić się w zakresie od -15% r/r do +1% r/r. Rynek wciąż będzie dostosowywał się do wojennych uwarunkowań a słabnący popyt, związany ze spowolnieniem gospodarczym, będzie czynnikiem oddziałującym na spadki cen - poinformowali analitycy PKO BP. - Ograniczenia podażowe wciąż jednak będą utrzymywać ceny na podwyższonym poziomie. Istotnym ryzykiem dla rynku zbóż pozostają uwarunkowania geopolityczne, natomiast dynamika cen determinowana będzie w dużej mierze zmianami w prognozach i szacunkach światowej produkcji zbóż w 2023.
2 komentarze
Obajtek to człowiek prezesa Prawa i Sku... Grupa Orlen oznacza drożyznę- drogie paliwa, droga energia, drogie nawozy. Zbyt drogie w stosunku do zasobności i efektów pracy rolników. To nie gospodarka rynkowa lecz bolszewicka ręka boga prezesa steruje gospodarką. Takich kwiatków jest więcej. Polska Grupa spożywcza idzie w tym samym kierunku. Nie wystarczył podatek cukrowy. Bolszewicy uwłaszczyli się na reszcie cukrowni przejmując ich zapasy i podwajając cenę cukru. Dlatego też kupuję cukier z Polski od dobrego i taniego Niemca.
No to kicha, ale ja tak czy tak trzymam dalej, kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana