Rolnicy nie spieszą się z odstawianiem zboża do skupu
Jak poinformował Główny Urząd Statystyczny, w Polsce podaż zbóż do skupu we wrześniu 2022 r. znacząco uległa ograniczeniu. Rolnicy dostarczyli do skupu 730 tys. ton zbóż podstawowych z mieszankami, o 45% mniej niż w poprzednim miesiącu i o 25% mniej niż przed rokiem.
W strukturze skupu pszenica stanowiła 66% (480 tys. ton), jęczmień – 8% (57 tys. ton), a żyto – 6,5% (47 tys. ton).
- Ogółem w okresie lipiec-wrzesień 2022 r. skupiono 2,85 mln ton zbóż podstawowych z mieszankami, o 7% mniej niż w tym samym okresie sezonu 2021/2022. Skup pszenicy, w odniesieniu do porównywalnego okresu sezonu 2021/2022, zmniejszył się o 5%, do 1,7 mln ton, jęczmienia – o 13%, do 409 tys. ton, a żyta – o 21%, do 240 tys. ton - poinformował Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, który przeanalizował dane z GUS..
We wrześniu 2022 r. odnotowano wzrost podaży kukurydzy, gdyż rolnicy poczynili przygotowania do czyszczenia i dezynfekcji magazynów, aby utrzymać przestrzeń magazynową w optymalnych warunkach pod nowe zbiory.
Producenci dostarczyli do skupu 127 tys. ton tego zboża, o 18% więcej niż miesiąc wcześniej. Był to poziom blisko 2,7 razy wyższy niż przed rokiem.
Najnowsze ogłoszenia z kategorii: Giełda Zbożowa
W okresie lipiec–wrzesień 2022 r. skupiono łącznie 338 tys. ton kukurydzy, 2,2 razy więcej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku gospodarczego.
Widać więc wyraźnie, że producenci rolni czekają na wyższe ceny, a te, które obecnie oferują podmioty skupujące zboże nie zadowalają producentów zbóż. Trudno się dziwić – przy znacznym wzroście cen niezbędnych środków produkcji i nawozów producenci rolni oczekują takich cen, które umożliwią zebranie jak najlepszych plonów zbóż w przyszłym roku. Chodzi tu przede wszystkim o nabycie niezbędnych nawozów i środków ochrony roślin, których ceny rosną.
źródło: GUS, KOWR
1 komentarze
Nie dziwi nic, ja też czekam. Do świąt dożyje ;)