Czy ASF dotarł w lubuskie z żywnością z Ukrainy?
Chore dziki nie przefrunęły 330 kilometrów od dotychczasowych miejsc gdzie stwierdzono ASF - mówił Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa podczas posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa. Jak więc, zdaniem ministra doszło do przeniesienia choroby?
Za nami pierwsze posiedzenie sejmowej Komisji Rolznictwa i Rozwoju Wsi. Pytanie o zwalczanie ASF w województwie lubuskim zadał ministrowi Ardanowskiemu dr Jarosław Sachajko, wiceprzewodniczący komisji.
- Choroba najprawdopodobniej została zawleczona do województwa lubuskiego - odpowiadał minister rolnictwa. - Choroba przenosi się zresztą nie tylko przez dziki. Prawdopodobnie została zawleczona z żywnością z Ukrainy. Wszystko na to wskazuje.
Zdaniem ministra, podobnie było w przypadku Czech. Tam chorobę także prawdopodobnie przenieśli pracownicy z Ukrainy z jedzeniem.
- ASF jest w wielu krajach i Polska jest podawana jako kraj, gdzie do tej pory w miarę skutecznie tę chorobę ograniczyliśmy. W zeszłym roku o tej porze było w gospodarstwach rolnych około 115 ognisk - w tym roku 48. Jest problem dzików - przyzjane minister Ardanowski. - Ale nie jestem w stanie zmusić Polskiego Związku Łowieckiego, do skutecznego odstrzału dzików.
Kilka miesięcy temu zdanie organizacji ekologicznych, których przedstawiciele byli obecni podczas posiedzenia komisji roilnictwa, było takie, że ,,dziki w Polsce chcą wymordować''. - To teraz ci wszyscy, którzy kilka miesięcy temu protestowali przeciwko odstrzałowi dzików są współwinni przenoszeniu choroby - mówił stanowczo minister Ardanowski.
Minister ma nadzieję, że choroba pojawiła się punktowo i, że płot, postawiony zresztą za miliony złotych, zadziała.
- W tym przypadku płot moze pomóc, bo jest to małe miejsce, przypadki choroby są w promieniu 10 kilometrów - mówił minister. - Przedstawiłem w Brukseli wszystkie nasze działania w tej sprowie i ministrowie rolnictwa stwierdzili, że wszystko wykonujemy poprawnie, dokładnie zgodnie z procedurami przewidzianymi dla takich przypadków. Nie jestem w stanie nic więcej zrobić!
Dodajmy jeszcze, że transmisje z posiedzeń komisji rolnictwa można oglądać na stronie internetowej Sejmu RP on-line lub jako transmisje archiwalne.
1 komentarze
Powinno sie powybijać dziki