premium information banner
Giełdy
+ Darmowe ogłoszenie

2023-12-21

Kołodziejczak: Zboże techniczne to miało być jedzenie dla nas!

Udostępnij ten artykuł

Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak, podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa stwierdził: ,,Zboże techniczne, zerowa stawka VAT-u, czyli to miało być jedzenie dla nas"...

image

Podczas sejmowej komisji rolnictwa dyskutowano o raporcie Najwyższej Izby Kontroli dotyczącym importu do Polski zboża i nasion roślin oleistych z Ukrainy. O samym raporcie pisaliśmy szerzej TUTAJ >>> KLIK. W ocenie NIK rząd nie opracował systemowych rozwiązań zapewniających stabilność rynku rolnego, a polityka rolna w tym zakresie oparta była na działaniach doraźnych Wnioski z niego płynące są jednak niepokojące.

- Ustalenia kontroli są bardzo zbieżne z ustaleniami parlamentarnego zespołu do spraw zbadania afery zbożowo-drobiowej – powiedział wiceminister rolnictwa i rozwoju wsi Stefan Krajewski podczas środowego posiedzenia sejmowej komisji rolnictwa. - Działania instytucji, służb kontrolnych były niespójne, chaotyczne, bez spojrzenia kompleksowego i długofalowego. Pełnomocnicy, którzy byli powoływani, nie wiedzieli po co byli powołani" – stwierdził wiceminister rolnictwa. Trzeba z tego wszystkiego wyciągnąć wnioski.

Wiceminister Krajewski zauważył także, że wprowadzone embargo na produkty z Ukrainy może doprowadzić do rozpoczęcia procedury naruszeniowej przez Unię Europejską. To może oznaczać kary dla Polski.

- Z jednej strony szukaliśmy pieniędzy, żeby rolnikom dopłacić, żeby wyrównać te straty, a z drugiej strony za chwilę z budżetu krajowego być może trzeba będzie płacić kary – powiedział wiceminister Krajewski.

Chyba o jeszcze trudniejszej sprawie mówił wiceminister Michał Kołodziejczak. Jak zauważył, tzw. zboże techniczne z Ukrainy przyjeżdżało do Polski na zerowej stawce VAT.

- Zboże techniczne, zerowa stawka VAT-u, czyli to miało być jedzenie dla nas - mówił wiceminister Michał Kołodziejczak. - Mnie to interesuje do dnia dzisiejszego, kiedy Henryk Kowalczyk powiedział, żeby zboża nie sprzedawać, że cena będzie lepsza – dla kogo on to robił? Ta sprawa nie może ujść na sucho tym, którzy zamiast polskim rolnikom służyli firmom, korporacjom i agroholdingom.

Dodaj komentarz



2 komentarze

avatar
Mirosław 3 miesiące temu

Bzdury gada. Dlaczego nie mówi że firmy nie mogły kupić zboża i nie mogły zrealizować kontraktów. Gorzelnia mogła zapłacić za kukurydze 1300 zł a rolnicy chcieli minimum 1500 zł.

avatar
Olek 4 miesiące temu

Bla, bla, i tak nikogo nie rozliczą

Sonda

Czy Twoim zdaniem protesty rolnicze zmienią sytuacje w branży AGRO?

44.09%
41.34%
14.57%

Podobne wiadomości

#
Strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Informujemy, że poprzez dalsze korzystanie z tego Serwisu, bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i im podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na korzystanie z informacji w nich zapisanych. Ustawienia w zakresie cookie możesz zawsze zmienić. Więcej w naszej Polityce Prywatności