Koniunktura w rolnictwie za II półrocze 2022 - nastroje są kiepskie
Główny Urząd Statystyczny właśnie podał dane dotyczące badania koniunktury w rolnictwie za drugie półrocze 2022 roku. Trudno było o optymizm. Zdaniem ankietowanych rolników, barierami ograniczającymi rozwój gospodarstwa rolnego były zbyt wysokie koszty produkcji (26,5%) oraz zbyt niskie ceny zbytu (18,1%).
Pozostałe czynniki ograniczające wskazało 37,8% ogółu gospodarstw, w tym najczęściej wskazywane były niekorzystne warunki atmosferyczne.
W porównaniu z wynikami dwóch poprzednich edycji badania respondenci ocenili bardziej pesymistycznie bieżący popyt na wytwarzane w ich gospodarstwach produkty rolne.
- W grudniu 2022 r. przewaga opinii negatywnych nad pozytywnymi wyniosła minus 36,9%, wobec minus 27,8% w czerwcu ub. r. oraz wobec wartości minus 25,1%. w analogicznym okresie 2021 r. Około 60% rolników uznało popyt za wystarczający, zgodny z ich oczekiwaniami, natomiast 1,9% ogółu rolników uznało, że kształtuje się powyżej ich oczekiwań - poinformował GUS.
Negatywne opinie wyrazili wszyscy użytkownicy gospodarstw rolnych niezależnie od wielkości gospodarstwa i kierunku prowadzonej produkcji. Najbardziej niezadowoleni z popytu na produkty rolne byli rolnicy prowadzący uprawy rzepaku i rzepiku oraz drzew i krzewów owocowych , jak również hodowcy koni i trzody chlewnej.
W grudniu 2022 r. 15,5% respondentów stwierdziło, że prowadzenie produkcji rolniczej jest opłacalne. Wśród użytkowników gospodarstw rolnych o powierzchni co najmniej 100 ha ponad 20% z wykazało, że produkcja rolnicza jest opłacalna. Podobne opinie wyrażali również użytkownicy gospodarstw specjalizujących się w hodowli bydła mlecznego oraz owiec, a także prowadzących uprawy roślin pastewnych i trwałych użytków zielonych. Najbardziej negatywne opinie o opłacalności produkcji rolniczej odnotowano u rolników prowadzących plantacje drzew i krzewów owocowych oraz uprawy pod osłonami, a także u hodowców specjalizujących się w chowie trzody chlewnej oraz drobiu nieśnego.
GUS spytał ankietowanych rolników o wpływ wojny na Ukrainie na prowadzenie gospodarstw rolnych.
- Z przeprowadzonego badania wynikło, że ponad 24% użytkowników gospodarstw rolnych wskazało wojnę w Ukrainie jako czynnik mający poważny wpływ na funkcjonowanie ich gospodarstw, natomiast około 17% jako czynnik zagrażający stabilności gospodarstw rolnych - poinformował GUS. - Około 32% kierujących gospodarstwami rolnymi powyżej 30 ha uznało, że wojna w Ukrainie ma poważny wpływ na funkcjonowanie gospodarstw rolnych, natomiast około 24% wskazało, że zagraża stabilności.
Brak negatywnych skutków wojny w Ukrainie (około 35%) najczęściej wskazali rolnicy posiadający gospodarstwa o powierzchni poniżej 5 ha.
źródło danych GUS
1 komentarze
Kiepskie wtedy to co dopiero teraz, w 2022 jeszcze nie było takiego tąpnięcia w cenach skupu zbóż