premium information banner
Giełdy
+ Darmowe ogłoszenie

2020-06-17

NIK: Barszczu w bród.. Co robić, by było go mniej?

Udostępnij ten artykuł

Naczelna Izba Kontroli zainteresowała się sprawą rosnących w Polsce barszczy kaukaskich. Mimo licznych starań, głównie samorządów, barszcze kaukaskie zajmują coraz większy obszar Polski. Dotychczasowe próby likwidacji stanowisk tych roślin nie przyniosły oczekiwanych rezultatów.

image

Barszcz Sosnowskiego został do Polski przywieziony w czasie PRL-u z terenu dawnego Związku Radzieckiego. Młode rośliny miały stanowić karmę dla wypasanych zwierząt. Jednak jako pokarm zjadane były niechętnie. Rośliny dojrzałe stanowią jednak od tego czasu ogromne niebezpieczeństwo.

- W latach 70. I 80. poprzedniego stulecia barszcz Sosnowskiego uprawiano praktycznie w całej Polsce, jako roślinę pastewną - informuje Najwyższa Izba Kontroli. - Po kilkunastu latach, ze względu na zmieniony smak mięsa i mleka, zaprzestano jego uprawy, jednakże nie przeprowadzono skutecznej likwidacji istniejących stanowisk tych roślin. W konsekwencji barszcz Sosnowskiego z biegiem lat zajmował nowe tereny i obecnie występuje praktycznie w całej Polsce.

Barszcze kaukaskie osiągają nawet pięć metrów wysokości, mają masywne liście, grube łodygi i potężne korzenie. Kwitną w okresie czerwiec-sierpień, wydając nawet 100 000 nasion, które rozprzestrzeniają się zarówno z wiatrem, jak i wodą.

Prowadzone badania wskazują, że jeśli nie podejmie się skutecznego zwalczania barszcze kaukaskie będą rozprzestrzeniać się szybko, zajmując nowe tereny wokół występujących już stanowisk. Z monitoringu prowadzonego przez ośrodki naukowe i organizacje pozarządowe wynika, że efektywność dotychczasowego zwalczania barszczy kaukaskich jest niewielka i rośliny te nadal się rozprzestrzeniają.

NIK skontrolowała: Ministerstwo Środowiska, Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska, Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, pięć wojewódzkich funduszy ochrony środowiska i gospodarki wodnej oraz 21 urzędów miast i gmin. NIK skierowała też pytania w badaniu kwestionariuszowym do 652 miast i gmin z całego kraju.

Z wyników zebranych przez NIK widać, że Polska nie dotrzymała terminu rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady UE, który dla barszczu Sosnowskiego upłynął 14 lipca 2019 r - do tego czasu bowiem nie zostały wdrożone plany działania w celu rozwiązania kwestii priorytetowych dróg przenoszenia oraz metod zwalczania lub kontroli barszczy.

Za to w 2014 r. na zlecenie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska opracowano Wytyczne dotyczące zwalczania barszczu Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) i barszczu Mantegazziego (Heracleum mantegazzianum) na terenie Polski. Jest to dokument ekspercki, a więc nie ma obowiązku jego stosowania. W wytycznych przedstawiono charakterystykę barszczy kaukaskich, w tym historię, stan i prognozę inwazji gatunku w Polsce, oraz metody ich zwalczania, jak również analizę prawną wraz z propozycją rekomendowanych zmian. Jedną z proponowanych zmian jest konieczność traktowania odpadów uzyskiwanych w wyniku zwalczania barszczy kaukaskich jako niebezpiecznych. O powstaniu Wytycznych zostały oficjalnie poinformowane wszystkie gminy. Te, by podnieść świadomość mieszkańców, zamieszczały na swoich stronach internetowych informacje o sposobie postępowania z tymi roślinami, zawierające linki odsyłające do innych stron o podobnej tematyce.

Biorąc pod uwagę wyniki kontroli, NIK wnioskuje do Ministra Klimatu o:

  • Pilne dokończenie prac nad projektem ustawy o gatunkach obcych i przekazanie projektu do dalszych prac legislacyjnych.
  • Określenie w przepisach wykonawczych zasad utylizacji pozostałości barszczy kaukaskich po wykonanych zabiegach ich likwidacji.

My przypominamy, że za chwilę mamy wakacje, a z powodu pandemii mogą mieć one przebieg inny niż zwykle. Pamiętajmy więc, by uważać na barszcze kaukaskie. Trzeba też koniecznie przypomnieć o tym naszym dzieciom.

To dla dzieci roślina może być śmiertelnie niebezpieczna. Jest także bardzo niebezpieczna dla dorosłych. Poza działaniem parzącym na skórę, działa także paraliżująco na drogi oddechowe. W żadnym wypadku nie należy samodzielnie kosić ani wyrywać roślin barszczu Sosnowskiego. Mogą to robić tylko osoby ubrane w odpowiednie kombinezony i profesjonalnie przygotowane do takiej pracy.

Ścięcie baldacha spowoduje, że odrośnie nowy. To roślina, która jest doskonale przystosowana do przetrwania w każdych warunkach. I właśnie dlatego może być śmiertelnie niebezpieczna.

Dodaj komentarz



0 komentarze

Sonda

Czy Twoim zdaniem protesty rolnicze zmienią sytuacje w branży AGRO?

44.09%
41.34%
14.57%

Podobne wiadomości

#
Strona używa ciasteczek (cookies), dzięki którym nasz serwis może działać lepiej. Informujemy, że poprzez dalsze korzystanie z tego Serwisu, bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki, wyrażasz zgodę na zapisywanie plików cookies i im podobnych technologii w Twoim urządzeniu końcowym oraz na korzystanie z informacji w nich zapisanych. Ustawienia w zakresie cookie możesz zawsze zmienić. Więcej w naszej Polityce Prywatności