Pięć lat embarga na żywność: TASS podsumowuje
Według danych Ministerstwa Rolnictwa Federacji Rosyjskiej import żywności do Rosji spadł o 31,2% w ciągu ostatnich pięciu lat, z 43,3 mld USD w 2013 r. do 29,8 mld USD w 2018 r. W 2018 r. rosyjski eksport żywności wyniósł 25,8 mld USD, w porównaniu z 16,8 mld USD w 2013 r.
W sierpniu 2014 r. Rosja podjęła szereg środków przeciwko Unii Europejskiej, Stanom Zjednoczonym, Australii, Kanadzie i Norwegii w odpowiedzi na sankcje UE i USA, a listę rozszerzyła później o inne kraje. Tak zwane kontrsankcje zakazują importu owoców, warzyw, nabiału i produktów mięsnych z wielu krajów do Federacji Rosyjskiej. Przedstawiciele departamentów i eksperci powiedzieli TASS o zmianach w strukturze rosyjskiego przemysłu rolno-spożywczego oraz o sektorach, które zyskały na popularności w ciągu ostatnich pięciu lat, a także o tym, jakie towary zostaną zastąpione w przyszłości.
Według danych Ministerstwa Rolnictwa import żywności do Rosji spadł o 31,2% w ciągu ostatnich pięciu lat z 43,3 mld USD w 2013 r. do 29,8 mld USD w 2018 r.
„W 2018 r. rosyjski eksport żywności wyniósł 25,8 mld USD, w porównaniu z 16,8 mld USD w 2013 r. Znaczny wzrost zanotowano w przypadku eksportu mięsa i produktów tłuszczowo-olejowych, ryb i owoców morza, produktów przetworzonych. Rosja znajduje się na czele największych dostawców pszenicy i jest w pierwszej trójce dostawców innych towarów. Obecna dynamika handlu międzynarodowego sugeruje, że w krótkim okresie czasu Rosja znajdzie w pierwszej dziesiątce światowych eksporterów produktów rolniczych ”- wyjaśnił przedstawiciel ministerstwa.
Rzecznik biznesu Borys Tytow zgodził się, że kontrsankcje napędzają rozwój rolnictwa, choć zauważył, że ważniejsze jest znalezienie nisz w międzynarodowym podziale pracy i współpracy z innymi krajami. „Mogę powiedzieć, że jako narzędzie ekonomiczne pobudziły one rozwój pewnych obszarów rolnictwa. Muszę jednak dodać, że mimo tego jest to błędne. Otwarte relacje są znacznie ważniejsze, dlatego powinniśmy otwarcie konkurować i znaleźć swoje nisze w międzynarodowym podziale pracy. Zauważył, że współpraca jest o wiele bardziej opłacalna niż nakładanie sankcji.
Tymczasem szef Komitetu Wykonawczego Narodowego Związku Mięsnego (w skład którego wchodzą najwięksi producenci mięsa, tacy jak Miratorg, Czerkozowo i inni - TASS) Siergiej Juszczin powiedział, że rosyjski sektor mięsny rozpoczął rozwój na długo przed nałożeniem embarga na żywność.
„Jeśli chodzi o sektor mięsny, zaczął się rozwijać na długo przed tym, zanim Rosja podjęła specjalne środki ekonomiczne. W szczególności, w latach 2006-2007 wdrożono krajowy program żywnościowy dla rozwoju sektora hodowlanego, a następnie analogiczne programy w poszczególnych republikach i obwodach autonomicznych. Podjęto cały szereg środków spierających, takich jak regulacje celne i taryfowe, subsydiowane pożyczki itp. W związku z tym można śmiało powiedzieć, że główne zachęty do szybkiego wzrostu lokalnej produkcji i rozwoju substytucji importu zostały ustanowione w latach 2000"
Yushin dodał, że sankcje wet za wet ograniczały import jedynie z około 30 państw, podczas gdy tak duzi dostawcy, jak Brazylia, Chile, Argentyna i Indie pozostali poza listą krajów znajdujących się na czarnej liście.
„Przesadą byłoby powiedzieć, że zakaz zamknął rosyjski rynek. Tylko w ciągu ostatnich pięciu lat hodowla trzody chlewnej wzrosła o 25%, a hodowla drobiu o 20%, przy imporcie w wysokości prawie 800.000 ton w wartościach bezwzględnych. Przed wprowadzeniem embarga, import mięsa w pewnym momencie wyniósł nawet ponad dwa miliony ton. Rosja pozostała dość otwartym rynkiem pod względem mięsa. Ponadto zakaz nie miał wpływu na dostawy wołowiny, ponieważ prawie 97% wołowiny pochodziło z krajów niesankcjonowanych”
Współpraca w zakresie mięsa z Unią Europejską była również minimalna ze względu na rozprzestrzenianie się afrykańskiego pomoru świń (ASF) w kilku regionach Europy. Szef stowarzyszenia, opisując zachowanie inwestorów, podkreślił, że nie koncentrują się na embargu, ponieważ istnieją inne ważne czynniki, na przykład kurs walutowy.
„Biorąc pod uwagę ramy czasowe wymagane dla hodowli trzody chlewnej, komercyjnych ferm drobiu, możemy powiedzieć, że inwestycje w rozwój zawsze były planowane niezależnie od sankcji. Embargo jest przedłużane każdego roku, więc inwestor nie ma pojęcia, jak sytuacja rozwinie się w następnym roku. Inwestorzy, w swoich decyzjach nie kierują się tylko embargiem - istnieją ważniejsze przesłanki”- powiedział.
„Rosyjskie embargo na żywność zintensyfikowało produkcję lokalną, choć niektóre produkty nie zastąpiły importu” - zauważył dyrektor wykonawczy stowarzyszenia producentów i dostawców produktów żywnościowych Rusprodsoyuz Dmitry Vostrikov.
Według danych stowarzyszenia całkowity udział rosyjskich produktów spożywczych w sklepach przekracza obecnie 80%, podczas gdy przed rosyjskimi kontrsankcjami udział importowanych produktów wynosił ponad jedną trzecią. Tymczasem udział niektórych wytwarzanych lokalnie towarów osiągnął 95–100%.
„Rosja osiągnęła cele bezpieczeństwa żywności we wszystkich kluczowych obszarach: ziarno, olej roślinny, cukier, mięso i produkty mięsne - w ciągu ostatnich kilku lat”, powiedział.
Teraz wartość bezpieczeństwa żywności dla zboża wynosi 99,4% przy normie 95%, dla cukru - 95,6% przy normie 80%, odnotowano także wzrost produkcji oleju roślinnego, mięsa i produktów mięsopochodnych.
W przypadku warzyw zauważa się tendencję do zmniejszania importu w porównaniu z 2014-2015. Według Rusprodsoyuz całkowita wielkość importu wszystkich warzyw prawie się zmniejszyła o połowę (z 2 milionów ton w 2014 roku do 1,1 miliona ton w 2018 roku).
Jednak w 2018 roku Rosja nie osiągnęła jeszcze docelowego wskaźnika samowystarczalności w odniesieniu do soli i mleka. W 2018 r. udział rosyjskiego mleka na rynku lokalnym wyniósł 84,2%, przy docelowym progu co najmniej 90%. Jeśli chodzi o sól - 64,2% (wymagane co najmniej 85%).
W przypadku mleka, hodowla bydła charakteryzuje się długim cyklem inwestycyjnym, dlatego nie było możliwe zwiększenie produkcji surowego mleka w okresie trwania kontrsankcji. Ale sytuacja stopniowo się zmienia: wzrost obszarów i wielkości wsparcia państwa dla przemysłu w ostatnich latach przyczyniły się do przyciągnięcia inwestycji - wyjaśnił ekspert.
Przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa zgodził się z szacunkami, dodając, że pozytywna tendencja w sektorze mleczarskim sugeruje, że cele można osiągnąć w ciągu najbliższych 7-8 lat.
Według Agencji (TASS), dzięki wdrożeniu polityki substytucji importu, Rosja osiągnęła i przekroczyła wartości progowe Doktryny Bezpieczeństwa Żywności dla wielu kluczowych produktów żywnościowych. W przypadku zbóż i roślin strączkowych udział produktów krajowych w całkowitej wielkości zasobów rynku krajowego na koniec 2018 r. Wyniósł 99,4%, czyli więcej niż próg określony w Doktrynie, wynoszący 95%, cukier - 95,7% wobec progu 80%, olej roślinny - 81,5% w porównaniu do 80%, mięso i produkty mięsne - 92,8% w porównaniu do 85%.
Według ekspertów z Rosyjskiego Centrum Eksportu (RCE) większość rosyjskich producentów i przetwórców skorzystała bardziej na dewaluacji niż na embargu na żywność, ponieważ ceny ich produktów stały się atrakcyjne w porównaniu ze wszystkimi importowanymi produktami na rynku krajowym.
„Wygrali także eksporterzy, ponieważ cena w dolarach za sprzedane produkty rolne w rublach pozwoliła im podwoić rentowność, co pozytywnie wpłynęło na rozwój rosyjskiego sektora rolno-przemysłowego” powiedział TASS przedstawiciel działu prasowego RCE.
W 2018 r. eksport rolnictwa wyniósł 25,8 mld USD. Najwyższe wskaźniki wzrostu odnotowano w przypadku zboża (+ 40% w porównaniu z 2017 r.), ryb i owoców morza (+ 17%) oraz mięsa i produktów mięsnych (+ 11%).
Według RCE Rosja zajmuje wiodącą pozycję na świecie w eksporcie pszenicy, ryb, oleju słonecznikowego i jest jednym z dziesięciu wiodących eksporterów szerokiej gamy innych produktów, w tym niektórych rodzajów pasz, soi, niektórych gotowych produktów spożywczych, takich jak pakowana herbata i produkty czekoladowe.
Eksperci uważają, że w celu dalszego wzrostu eksportu należy dobrze poznać szczegóły odprawy celnej, koszty logistykę, poddawać się ścisłym kontrolom fitosanitarną, uzyskać niezbędne certyfikaty eksportowe i licencje.
„W szczególności konieczne jest zawarcie preferencyjnych umów handlowych. Na dzień dzisiejszy rosyjskie towary mają bezcłowy dostęp do rynku wszystkich krajów WNP (z wyjątkiem Ukrainy), Serbii, Czarnogóry, a także Wietnamu. Oczekuje się, że porozumienie z Iranem wejdzie w moc. Trwają rozmowy z Egiptem, Indiami, Izraelem i Singapurem. Rozmowy w sprawie zawarcia umowy z Koreą są także obecnie prowadzone ”- powiedział RCE.
Jednocześnie, mówiąc o sankcjach wobec Rosji, Ministerstwo Finansów uważa, że nie można uznawać za decydujący wpływ zagranicznych środków ograniczających na rosyjską gospodarkę. Spadek PKB w latach 2015–2016 był zaledwie jedną trzecią z powodu zachodnich sankcji, a głównym czynnikiem był spadek cen ropy. Jednocześnie w latach 2017–2018, pomimo zaostrzenia antyrosyjskich sankcji, rosyjska gospodarka przeszła na wzrost (stopa 1,5-1,6% rocznie).
Według przedstawiciela Ministerstwa Finansów do tej pory rozwiązano również problem zewnętrznej zależności finansowej: zadłużenie zagraniczne rosyjskiego sektora prywatnego (banków i innych sektorów) spadło z 651 mld USD na początku 2014 r., do 406 mld USD na dzień 1 lipca 2019 r.
Pomimo trudnych warunków rosyjska gospodarka nie popadła w recesję w 2018 r. I wykazała dobre wyniki (wzrost PKB o 2,3% w 2018 r.). Można to uznać za test stabilności stworzonej bardziej elastycznej struktury makroekonomicznej (zmienny kurs rubla celowanie inflacyjne, nowa wersja reguł budżetowych), która zapewnia szybkie dostosowanie do niekorzystnych warunków zewnętrznych
Źródło: tass.com
0 komentarze