Rząd Niemiec chce zakazu stosowania glifosatu od 2024 r.
Rolnicy w Niemczech będą musieli stopniowo ograniczać stosowanie glifosatu i całkowicie go zaprzestać od 2024 r. Chodzi przede wszystkim o to, by zachować czyste siedliska dla owadów. Jednak na razie to tylko projekt
W Niemczech rozpoczął się rok wyborczy - będą się więc ostro ścierać różne poglądy w wielu rożnych sprawach. Glifosat jest jedną z tych najbardziej kontrowersyjnych. Agencja Reuters relacjonuje, jak sprawa wygląda u naszych zachodnich sąsiadów.
- Nadchodzi wyjście z glifosatu. Ekolodzy pracowali nad tym od dawna. Glifosat zabija wszystko, co jest zielone, i odbiera owadom podstawę do życia - powiedziała w oświadczeniu minister środowiska Svenja Schulze.
Z takim stanowiskiem nie zgadzają się niemieccy rolnicy. Skrytykowali oni planowaną ustawę, mówiąc, że zagraża ona egzystencji rodzinnych gospodarstw rolnych, a zakazy są mniej skuteczne we wspieraniu różnorodności biologicznej niż współpraca między rolnikami i ekologami.
- Partnerstwo między rolnictwem a ochroną środowiska, ze wspólnymi celami, środkami i zachętami, byłoby bardziej obiecujące - stwierdził Joachim Rukwied, szef niemieckiego stowarzyszenia rolników.
Zgodnie z przyjętym w Niemczech projektem, stosowanie herbicydów i insektycydów, które mogą szkodzić pszczołom, zostanie zakazane na niektórych obszarach. Ale to nie wszystko - zabronione będą także nowe instalacje niektórych typów świateł w celu zmniejszenia zanieczyszczenia światłem.
Czy tak się stanie? Ustawa musi zostać uchwalona zarówno przez izbę niższą Bundestagu, jak i przez izbę wyższą Bundesratu, która reprezentuje interesy 16 rządów regionalnych w Niemczech, co zwykle trwa kilka miesięcy.
Zastanawiając się nad tym, czy jest to możliwe weźmy pod uwagę, że Europejski Zielony Ład ma znacznie ograniczyć ilość pestycydów, herbicydów i fungicydów. Być może i w Polsce, lada moment, czeka nas podobna dyskusja jak w Niemczech?
źródło: https://www.reuters.com/article/us-germany-farming-lawmaking-idUSKBN2AA1GF
0 komentarze