.svg){kind=small}
Większy eksport zbóż z Polski, ale też znacznie większy import
Jak podało Biuro Analiz i Strategii Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, od początku sezonu 2022/2023 (w okresie lipiec 2022 r. – marzec 2023 r.) eksport ziarna zbóż z Polski był o 38% większy niż w tym samym okresie poprzedniego sezonu i wyniósł 7,8 mln ton. W strukturze wywozu pszenica stanowiła 45%, kukurydza – 40%, a żyto – 5%. Wolumen importu zbóż (w ekwiwalencie ziarna) ukształtował się na poziomie około 4,2 mln ton, 1,2 krotnie wyższym niż w poprzednim sezonie.
Krajowi eksporterzy lokowali zboże głównie na rynku unijnym (69% wywiezionego ziarna), przede wszystkim w Niemczech (3,3 mln ton – 42% eksportu ziarna).
- W okresie od lipca 2022 r. do marca 2023 r. eksport pszenicy był o 82% większy niż w analogicznym okresie poprzedniego sezonu i wyniósł 3,5 mln ton. W tym czasie wywóz żyta zmniejszył się o 32%, do 355 tys. ton, pszenżyta – o 2%, do 507 tys. ton, jęczmienia – o 44%, do 192 tys. ton oraz owsa – o 47%, do 75 tys. ton. Większy był natomiast wywóz kukurydzy (o 45%, 3,1 mln ton) - poinformował KOWR.
Ziarno pszenicy wywożono przede wszystkim do Niemiec (1,0 mln ton, 29% eksportu tego ziarna, o 66,5% więcej niż przed rokiem), Nigerii (613 tys. ton, 17,5% eksportu) i RPA (268 tys. ton, 8% eksportu). Odbiorcą żyta, jęczmienia oraz kukurydzy były głównie Niemcy, a owsa – Niderlandy i Niemcy.
- Łączny eksport ziarna zbóż oraz przetworów zbożowych w okresie dziewięciu miesięcy roku gospodarczego 2022/2023 był o 31,5% większy niż w tym samym okresie przed rokiem i wyniósł 8,8 mln ton (w ekwiwalencie ziarna). Przychody z eksportu były o 49% wyższe od uzyskanych rok wcześniej i wyniosły 5,6 mld EUR - dodają analitycy z KOWR.
Import był także znacznie większy. Jak podaje KOWR, wolumen importu zbóż (w ekwiwalencie ziarna) ukształtował się na poziomie około 4,2 mln ton, 1,2 krotnie wyższym niż w poprzednim sezonie. Wartość importu była jednak o 72% wyższa niż rok wcześniej i wyniosła 2,1 mld EUR.
źródło: KOWR
1 komentarze
Eksport zbóż polskich , wcześniej przywiezionych z Ukrainy , oczywiście rozwija się . Zboża należące do polskich rolników dalej zalegają magazyny a ich cena stale spada. Ostatnio zaproponowano mi 550 zł za tonę żyta, rzepak po 1580, grykę po 1750. Czy w sklepach staniał chleb, olej ,makaron czy kasza? Nie . raczej znacząco dalej drożeją. Byłem rolnikiem samowystarczalnym , a swoje gospodarstwo wspólnie z synami rozwijałem tak aby mogło ono dobrze , z zyskiem funkcjonować nawet bez dopłat. Nie jest to łatwe bo gleby mamy bardzo słabe. Wiedza i wnoszona praca dawała spodziewane efekty , aż do ingerencji Prawa i Sk... które zbratało się z ukraińskimi lisami. Wołyń został skwitowany przez ukraińskiego kacyka w polskim sejmie jednym zdaniem. 120 tys. zamordowanych w sposób bestialski , pod osłoną nocy, niewinnych Polaków. Jedno zdanie ma wystarczyć. Czy Ukraińcy przyjmą od Rosjan taki same jednozdaniowe przeprosiny? Rząd Polski, rząd Prawa i Skurwysyństwa bratając się z mordercami Polaków zaprzecza sam sobie gdy mówi o patriotycznym wychowaniu następnych pokoleń . Zamiast mieszkań , oferują nam czołgi, rakiety, samoloty bojowe , łodzie podwodne. Kogo wyślą na tę ich wojnę? Naszych synów? Może kota.