Wojna Rosja - Ukraina: czy zabraknie pszenicy?
Jeśli zastanawiamy się jakie skutki dla rynków rolnych może przynieść wojna Rosji z Ukrainą to przede wszystkim pamiętajmy, ze Rosja jest największym eksporterem pszenicy na świecie. Według danych UN Comtrade Database, w 2020 roku eksport pszenicy z Rosji wyniósł 37,3 milionów ton.
Rosja eksportuje,a w każdym razie eksportowała o ponad 10 milionów ton więcej pszenicy niż Stany Zjednoczone i Kanada. Każde z tych państw eksportowało w 2022 roku po 26 milionów ton.
Znaczącym eksporterem pszenicy jest także Ukraina - w tym samym roku było to ponad 18 milionów ton. Jeśli więc z powodu działań wojennych z ukraińskich czarnoziemów nie uda się zebrać plonów, a zakup zbóż od Rosji będzie niemożliwy z powodu nałożonego na kraj embarga, a jjest to możliwe - ceny zbóż na światowych giełdach pobiją wszystkie możliwe rekordy. Co gorsza, wpłynie to także na ceny pasz i - bardzo prawdopodobne - ograniczenie produkcji zwierzęcej.
Ale to nie jedyny problem.
Ukraina razem z Rosją produkują ponad 50% światowej produkcji oleju słonecznikowego. Ukraina jest jego największym światowym eksporterem (prawie 50%), a Rosja eksportuje 25% oleju słonecznikowego w globalnym ujęciu.
Osiem lat od wprowadzenia embarga na produkty żywnościowe z Unii Europejskiej Rosja wykorzystała na rozwinięcie własnej produkcji rolnej. Jeśli konflikt Rosja - Ukraina potrwa dłużej trzeba się będzie liczyć z drożyzną i - być może nie tylko brakami żywności, ale także brakami środków do produkcji rolniczej.
0 komentarze