Zaczął się najtrudniejszy miesiąc
Nie trzeba być analitykiem, by wiedzieć, ze na rynku wewnętrznym styczeń jest zawsze najtrudniejszym miesiącem dla producentów rolnych. Po świętach, które jeszcze kilka lat temu oznaczały górkę cenową wchodzimy w miesiąc, gdzie konsumpcja jest realnie najmniejsza.
Od kilka lat grudzień nie przynosi już tak wysokich cen w produkcji rolniczej jak niegdyś, na dodatek pandemia spowodowała, że konsumenci są zamknięci w domach, zamknięte są zakłady gastronomiczne i obiekty turystyczne, które w pierwszych miesiącach roku zawsze mocno wspierały lokalny rynek produktowy. To może powodować dodatkową obniżkę i tak niskich cen.
Spójrzmy na giełdę owocowo - warzywną na naszym portalu. Producenci zachwalają kapustę białą obieraną w cenie 0,25 zł/kg, ziemniaki tajfun w tej samej cenie - 0,25 zł/kg, czy jabłka Golden Delicius trzymane w chłodni za 1 zł/kg.
AGROunia donosi o cenach sprzedaży trzody chlewnej, które sięgają nawet jedynie 2,7 zł/kg żywej wagi.
Nasze obserwacje potwierdzają analitycy rolni banku PKO BP.
- Według danych MRiRW przeciętna cena skupu w 1 tyg. grudnia była o 38% niższa niż przed rokiem i jednocześnie najniższa od blisko 5 lat. Przyczyną spadku cen jest zmniejszony popyt na mięso, głównie w sektorze HoReCa, związany z pandemią COVID-19, a także pojawienie się afrykańskiego pomoru świń (ASF) w Niemczech (wrzesień 2020), które poskutkowało wstrzymaniem niemieckiego eksportu wieprzowiny na kluczowe rynki azjatyckie (m.in. Chiny). Spadki nasila wciąż rosnąca produkcji mięsa na rynku unijnym - informuje sektor analiz PKO BP.
Czy może być trudniej? Miejmy nadzieję, że nie.
Każdy z nas chciałby z Nowym Rokiem życzyć sobie (i innym) stabilnych, realnych cen za wysokiej jakości produkty rolnicze. Trudno się jednak przebić przez preferencje zagranicznych sieci handlowych, które często wybierają produkty rolne pochodzące z kraju właściciela sieci. Czy w tej sytuacji coś można zrobić? Każdy plan realnie poprawiający opłacalność jest na wagę złota. Jeśli takiego planu nie będzie - czeka nas wszystich chudy rok.
0 komentarze