Gdzie jest susza?
Okazuje się, że mimo deszczowego lata nadal są w Polsce miejsca, gdzie obserwowany jest niski klimatyczny bilans wodny. Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach poinformował o fakcie, że w okresie od 11 maja do 10 lipca 2020 roku obszar z największym deficytem wody nie uległ zmianie i w dalszym ciągu notowany jest na terenie Pobrzeża Szczecińskiego (Uznam, Wolin, Równina: Wkrzańska, Wełtyńska, Pyrzycka oraz Wzgórze Bukowe), wynosi od -160 do -179 mm.
- Na tym terenie deficyt wody w stosunku do poprzedniego okresu (1 V – 30 VI) zmniejszył się od 10 do 20 mm. Duże niedobory wody od -120 do -159 mm nadal wystąpiły w zachodniej części Pojezierza Pomorskiego oraz Wielkopolskiego, a we wschodnich rejonach tych regionów notowano deficyt wody od -50 do -119 mm - informuje prof. dr hab. Wiesław Oleszek, dyrektor IUNG. - Na pozostałym terenie Polski nie notowano niedoborów wody dla roślin uprawnych. Natomiast na obszarach Pogórza Karpackiego, Beskidów Zachodnich oraz w południowej części Pojezierza Mazurskiego notowano zmniejszenie KBW w stosunku do poprzedniego okresu raportowania o 20 mm, jednakże na tym terenie nadal notowano duży nadmiar wody wynoszący od 100 do nawet 200 mm.
Jak wynika z obserwacji poczynionych przez pracowników instytutu o suszy można mówić w siedmiu województwach. Najwięcej gmin zagrożonych suszą znajduje się w woj. zachodniopomorskim i dalej w kolejności: lubuski, wielkopolskim, dolnośląskim, pomorskim, warmińsko-mazurskim i łódzkim.
Susza notowana jest w uprawach:
- Rzepaku i rzepiku,
- Zbóż jarych,
- Krzewów owocowych,
- Kukurydzy na ziarno,
- Kukurydzy na kiszonkę,
- Roślin strączkowych,
- Zbóż ozimych,
- Truskawek,
- Warzyw gruntowych.
0 komentarze