IUNG: zagrożone suszą są zboża jare
Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach poinformował, że do 10 czerwca w Polsce suszę można zaobserwować w siedmiu województwach. Najtrudniejsza sytuacja jest w woj. zachodniopomorskim i w centrum kraju. Po obecnej fali upałów problemów będzie zapewne znacznie więcej...
- Największy deficyt wody notowany był na obszarze Równiny Gryfickiej i na Wysoczyźnie Łobeskiej od -150 do -169 mm. Tylko nieco mniejsze niedobry wody notowano na Równinie Białogardzkiej, Nowogardzkiej, na Pojezierzu Drawskim i Ińskim a także na Polesiu Zachodnim, Wysoczyźnie Lubartowskiej, Płaskowyżu Nałęczowskim od- 120 do -149 mm. - informuje prof. dr hab. Wiesław Oleszek, dyrektor IUNG. - Stosunkowo duży deficyt wody wystąpił na obszarze Pojezierza Mrągowskiego, w północnej części Pojezierza Kaszubskiego, na wschodnim terenie Wysoczyzny Polanowskiej a także w południowej części Niziny Południowowielkopolskiej oraz Wzniesieniach Południowomazowieckich od -120 do -139 mm. Na pozostałym terytorium kraju niedobory wody były mniejsze od -50 mm do -119 mm.
Susza rolnicza występowała na terenie siedmiu województw: zachodniopomorskiego, lubelskiego, pomorskiego, łódzkiego warmińsko-mazurskiego, świętokrzyskiego i mazowieckiego.
najbardziej zagrożone suszą są uprawy:
- zbóż jarych,
- zbóż ozimych,
- truskawek,
- krzewów owocowych.
Już teraz jednak producenci rolni mówią, że obecna fala upałów spowodowała znaczne pogorszenie bilansu wodnego. Buraki, warzywa, a także inne uprawy więdną w oczach... Kilka dni z temperaturą powyżej 30 stopni i z niską wyilgotnością (a więc dużym parowaniem) może w bilansie suszowym wiele zmienić.
0 komentarze