Jesienna regulacja i ochrona rzepaku
Producenci rzepaku nie kryją niezadowolenia. To efekt suszy, która w tym sezonie objęła prawie całe terytorium naszego kraju. Rolnicy siali nasiona w przesuszoną glebę. Wiosną sytuacja nie uległa poprawie, wystąpił deficyt opadów i uprawy zostały niedostatecznie nawodnione i dokarmione. W fazie kwitnienia ten niedobór stał się impulsem do odrzucania pąków i części kwiatostanów. Strat tych nie udało się już roślinom nadrobić. Z opublikowanych przez COBORU wstępnych wyników plonowania wynika, iż plony są nawet niższe niż w ubiegłym roku. A sezon 2017/18 nie był dobry dla plantatorów – uzyskano zbiory niższe niż oczekiwano. Kolejny rok z rzędu plony nie są satysfakcjonujące.
Aktualnie panują podobne warunki, co rok temu. Znów zasiano rzepak w przesuszoną glebę. Wszystkie wysiłki plantatorów będą teraz skupione na odpowiednim przygotowaniu plantacji do zimy – doprowadzeniu do optymalnego stanu upraw przed okresem spoczynku oraz zapewnieniu szybkiego wznowienia wiosennej wegetacji. Potencjał plonowania rzepaku ozimego kształtuje się jesienią, dbałość o plantację w tym okresie jest fundamentem pod przyszłoroczny plon.
Priorytetem jest zdrowotność – tylko zdrowe, dobrze wykształcone, o odpowiednim pokroju rośliny mają szansę dobrze przetrwać zimę i szybko zregenerować się po okresie spoczynku.
Jesienią największe zagrożenie dla siewek stwarzają patogeny wywołujące suchą zgniliznę kapustnych i czerń krzyżowych. Sucha zgnilizna kapustnych to powszechnie występująca choroba. Może zredukować plon nawet o połowę, dlatego ważna jest profilaktyka. Zabieg wykonany jesienią, może uchronić plantację przed rozwojem tego najgroźniejszego sprawcy. Prewencyjne działanie warto także zastosować, by zwalczyć patogeny powodujące czerń krzyżowych.
Aby rośliny rzepaku dobrze były przygotowane do zimy, należy zadbać o ich prawidłowy pokrój – optymalny rozwój rozety liściowej, dobrze rozbudowany system korzeniowy, grubą i mocną szyjkę korzeniową. Skutecznym narzędziem jest regulacja wzrostu. Jej celem jest zahamowanie wzrostu pędu głównego i stymulacja rozwoju pędów bocznych. Zabieg ten zwiększa szanse na dobre przetrwanie zimy.
Rozwiązaniem, które łączy w sobie dbałość o odpowiedni pokrój roślin i ich zdrowotność w okresie jesieni jest zastosowanie preparatu Toprex. Środek przeznaczony jest do regulacji wzrostu roślin rzepaku ozimego w celu poprawy pokroju roślin i zwiększenia zdolności do przezimowania oraz do jednoczesnej ochrony przed chorobami grzybowymi – czernią krzyżowych i suchą zgnilizną kapustnych. Bardzo ważną zaletą tego produktu jest obniżenie wyniesienia pąka wierzchołkowego. „Nie skraca” on liści, ponieważ większe blaszki liściowe to efektywniejsza fotosynteza, a w konsekwencji lepiej rozwinięty system korzeniowy.
Optymalnym okresem stosowania Toprex jest faza 4-6 liści rzepaku BBCH 14-16, w dawce 0,3 l/ha. W tym czasie mamy możliwość wyhamowania syntezy hormonów wzrostu –giberelin – odpowiedzialnych za wzrost roślin na wysokość. Efektem działania preparatu jest wysoka zdrowotność plantacji, wolnej od najbardziej rozpowszechnionych chorób grzybowych i odpowiedni pokrój roślin – gruba szyjka korzeniowa, dobrze rozwinięty system korzeniowy i optymalnej wielkości rozeta.
Utrzymanie plantacji rzepaku przez cały okres uprawy w optymalnej kondycji jest zadaniem trudnym do zrealizowania, jednak nie niemożliwym. Jesienią warto zainwestować w odpowiednie dokarmienie roślin, zabieg zwalczający podstawowe patogeny oraz regulację wzrostu, by zapewnić roślinom odpowiedni start i dobrze przygotować je do nadchodzącej zimy.
Opr. red. / Artykuł sponsorowany
0 komentarze