Rosja wprowadza dalsze podatki od eksportu zbóż. Polska - eksportuje
Analitycy rolni banku PKO BP zwracają uwagę na fakt, że polski eksport zbóż zwiększył się rok do roku o... 42%. To kolejne potwierdzenie faktu, że większość skupowanego zboża wyjeżdża z kraju. Tymczasem Rosja chce mocno chronić wewnętrzny rynek wprowadzając podatki eksportowe od kukurydzy i jęczmienia i zwiększając podatek za wywóz pszenicy. Ograniczenia wprowadza też Ukraina
Jak poinformowali analitycy rolni z PKO BP, od 1 marca Rosja jeszcze bardziej będzie chronić wewnętrzny rynek zbóż. Wprowadzony w lutym podatek od eksportowanej pszenicy w wysokości 25 euro za tonę od 1 marca będzie zwiększony do 50 euro za tonę.
W tym czasie w Polsce zboże jest skupowane i eksportowane na potęgę.
- Unijny eksport pszenicy na rynki trzecie w okresie lipiec 2020-styczeń 2021 zmalał o 16,8% r/r, co warunkowane było mniejszą podażą zbóż w UE, głównie we Francji i Rumunii, jednak wysyłki z Polski w analogicznym okresie zwiększyły się aż o 42% r/r - informują analitycy rynku agro.- Dodatkowo dynamika cen w drugiej połowie stycznia przyspieszyła w reakcji na postanowienie wprowadzenia w Rosji podatku eksportowego na pszenicę od 1 marca 2021 w wysokości 50 EUR/t.
Zasugerowano także, że podatki te mogą zostać przedłużone na następny sezon, co przełożyło się na wzrost zainteresowania zakupem pszenicy. Co więcej, od połowy marca w Rosji obowiązywać będą także podatki eksportowe dla kukurydzy (25 EUR/t) oraz jęczmienia (10 EUR/t).
- Wprowadzenie ograniczeń w eksporcie kukurydzy (w wys. 24 mln t) zapowiedziała Ukraina, ale limit ten jest niższy od wcześniej prognozowanego dla Ukrainy eksportu tego zboża w sezonie 2020/21 - informuje Bank PKO BP.
0 komentarze