Niesprzedane ziemniaki trafią do biogazowni?!
Dziwne wieści dochodzą z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jak informuje resort, pomysłem na zagospodarowanie niesprzedanych ziemniaków ma być ich ,,przerób'' na biogaz...
W poniedziałek odbyła się on-line konferencja ministrów rolnictwa krajów Unii Europejskiej. Oficjalny komunikat głosi, że rozmawiano o sytuacji na rynkach rolnych, WPR, dobrostanie zwierząt i polityce handlowej.
Podsumowując obecną sytuację w Polsce, Ryszard Bartosik, sekretarz stanu w ministerstwie rolnictwa mówił także o kłopotach producentów owoców i - przede wszystkim - warzyw w związku z zamknięciem wielu firm z rynku HoReCa.
- Szacuje się, że na skutek wprowadzonych obostrzeń 80% ziemniaków przeznaczonych w Polsce do sprzedaży w sektorze HoReCa nie zostało zagospodarowanych. Polska zaproponowała KE przeznaczenie ziemniaków do biogazowni lub na inne cele przemysłowe, np. do przetwórstwa na spirytus do środków dezynfekujących - informuje ministerstwo rolnictwa. - Chorwacja poparła polski wniosek dotyczący takiego zagospodarowania ziemniaków.
Jakie jeszcze są najważniejsze problemy w sektorze rolno-spożywczym? Zdaniem ministerstwa, na rynku wieprzowiny rosnące koszty produkcji zbóż i pasz pogarszają możliwości odbudowy drastycznego spadku cen w 2020 r. Na obszarach dotkniętych ograniczeniami związanymi z ASF producenci doświadczają problemów ze sprzedażą świń oraz uzyskują niższe niż rynkowe ceny.
Na rynku drobiu sytuacja jest nadal trudna, pomimo wzrostu cen skupu. Mają na to wpływ przede wszystkim: wzrost cen pasz oraz występowanie nowych ognisk grypy ptaków, co ogranicza możliwości eksportowe.
Ministerstwo rolnictwa przedstawiło także odpowiedź Komisji Europejskiej:
- W odpowiedzi na postulaty państw członkowskich w zakresie wsparcia trudnej sytuacji np. sektorów owocowo-warzywnych, dotkniętych także przymrozkami wiosennymi, Komisja zadeklarowała monitorowanie bieżące sytuacji. Jednocześnie poinformowała, że wobec rozległych strat w rolnictwie ramy budżetowe są ograniczone - informuje ministerstwo. - Znacząca pomoc finansowa w krótkim okresie wymagałaby uruchomienia środków z rezerwy kryzysowej, co oznaczałoby konieczność redukcji płatności bezpośrednich otrzymywanych przez wszystkich rolników. Poprawę sytuacji w tym sektorze należy, zdaniem KE, widzieć w szerszym kontekście poprawy sytuacji gospodarczej i znoszenia restrykcji związanych z pandemią.
Sezon upraw warzywnych dopiero się zaczyna. Kto dziś, po fatalnym - ze względu na zamknięcie gastronomii - sezonie zdecyduje się na uprawę ziemniaków, kalafiorów czy kapusty? Myśl, że w razie czego wszystko to wyląduje w biogazowni w decyzjach producenckich nie pomaga...
0 komentarze