Czy ministerstwo stawia na ziemniaki skrobiowe?
W Zakładzie Nasiennictwa i Ochrony Ziemniaka, działającym przy Instytucie Hodowli i Aklimatyzacji Roślin PIB, zaprezentowali najnowszą metodę szybkich testów w kierunku wykrywania chorób kwarantannowych ziemniaka. O perspektywach hodowli ziemniaka mówił także minister Ardanowski. Osiągnięcia Instytutu w zakresie biotechnologii i diagnostyki zwalczania chorób kwarantannowych mają rewolucyjne znaczenie przede wszystkim pod kątem jakości ziemniaka i zwiększenia możliwości polskiego eksportu.
- Rozwiązanie problemu chorób ziemniaka jest jednym z głównych zadań stojących w tej chwili przed nauką rolniczą, również przed inspekcją ochrony roślin i nasiennictwa - mówił Jan Krzysztof Ardanowski, minister rolnictwa. Dlatego z nadzieją patrzę na testy prowadzone przez Instytut, które w szybki sposób potrafią określić obecność lub brak chorób kwarantannowych. Takie proste, szybkie i wiarygodne testy są sposobem na uwolnienie Polski od chorób kwarantannowych i otworzy możliwości eksportowe .
Podczas spotkania w Boninie omawiano też nowy program hodowlany, w tym program dofinansowania polskich odmian regionalnych.
- Tworząc Polską Grupę Spożywczą w oparciu o Krajową Spółkę Cukrową, chcemy istotnie rozwinąć produkcję ziemniak przemysłowego, skrobiowego. Chcemy, by to co na świecie poszukiwane, a skrobia jest popularna i potrzebna oraz uzyskuje dobrą cenę, było produkowane również w Polsce. Warto wspomnieć, że w strukturze Krajowej Spółki Cukrowej w ubiegłym roku najlepszy wynik finansowy uzyskało Przedsiębiorstwo Przemysłu Ziemniaczanego „Trzemeszno” – zaznaczył minister rolnictwa.
Zdaniem ministra, uprawa ziemianka wpisuje się także w strategię zielonego ładu, bioróżnorodności, w europejską wizję rolnictwa zrównoważonego. Minister zwracał także uwagę na potrzebę ,,dywersyfikacji ziemniaka kulinarnego''.
A co nasi Użytkownicy o tym myślą?
0 komentarze